Transfery. Oficjalnie: Dani Ceballos wypożyczony z Realu Madryt do Arsenalu

Getty Images / Gonzalo Arroyo Moreno / Na zdjęciu: Gerard Gumbau (po lewej), Daniel Ceballos (w środku), Ruben Perez (po prawej)
Getty Images / Gonzalo Arroyo Moreno / Na zdjęciu: Gerard Gumbau (po lewej), Daniel Ceballos (w środku), Ruben Perez (po prawej)

Dani Ceballos został wypożyczony z Realu Madryt do Arsenalu. Londyński klub nie zagwarantował sobie prawa do wykupu pomocnika z Królewskich. Utalentowany Hiszpan jest drugim letnim nabytkiem Kanonierów.

Długo zanosiło się na to, że bohater zwycięskich dla Hiszpanii Mistrzostw Europy U-21 2019 zostanie nowym kolegą Krzysztofa Piątka w Milanie. Mediolańczykom zależało jednak na wpisaniu do umowy wypożyczenia klauzuli wykupu Daniego Ceballosa, na co Real nie chciał przystać. Warunki Królewskich zaakceptował za to Arsenal.

- Cieszymy się, że Dani do nas dołączył. To utalentowany piłkarz z wielką techniką, kreatywnością i precyzją techniczną - komentuje menedżer Kanonierów Unai Emery.

- Dlaczego wybrałem Arsenal? Wiem, że mam wsparcie od trenera, a to dla mnie ważne na początku - mówi sam Ceballos, który w Madrycie nie należał do ulubieńców Zinedine'a Zidane'a. Więcej o tym TUTAJ.

22-latek jest jednym z najbardziej utalentowanych piłkarzy młodego pokolenia w Europie. Z Hiszpanią sięgnął po wicemistrzostwo (2017) i mistrzostwo (2019) Starego Kontynentu, będąc jedną z najjaśniejszych gwiazd obu imprez. Dwa lata temu w Polsce został nawet wybrany najlepszym piłkarzem turnieju. Ma na koncie też już sześć występów w pierwszej reprezentacji Hiszpanii.

Czytaj również -> Polak wrócił do reprezentacji Luksemburga

Z Realem Ceballos jest związany od 2017 roku, gdy trafił na Bernabeu z Betisu Sewilla. Dla Królewskich rozegrał łącznie 56 spotkań, w których strzelił pięć goli i zanotował dwie asysty, ale był głównie rezerwowym. Jego dorobek w Betisie to natomiast siedem bramek i dziewięć asyst w 105 meczach.

Czytaj również -> Szczegóły oferty Chińczyków dla Bale'a

Hiszpan jest drugim letnim nabytkiem Arsenalu po brazylijskim skrzydłowym Gabrielu Martinellim z Ituano FC.

ZOBACZ WIDEO: Robert Lewandowski dla WP SportoweFakty: Szansa na medal na wielkim turnieju jest znikoma, ale chcemy dać Polakom radość i dumę

Komentarze (1)
faktowesporty
25.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Żadnym kolegą Piątka, bo to jest piłkarz, a nie jakiś kochanek, to jest sport, a nie cyrk. O Piątku nie powinno być ani słowa, skoro to artykuł o Ceballosie.