Fortuna I liga: zwycięski start Stali Mielec. Josip Soljić nie wykorzystał dwóch rzutów karnych

Newspix / Karol Słomka / Na zdjęciu: Seweryn Kiełpin
Newspix / Karol Słomka / Na zdjęciu: Seweryn Kiełpin

Piłkarze Stali Mielec i Warty Poznań trzymali w napięciu. Zespół z Podkarpacia zdeklasował przeciwnika w pierwszej połowie, ale później miał problem z odniesieniem zwycięstwa 2:1.

Przed przerwą Stal Mielec była przebojowa, lepiej zorganizowana i zdecydowana w działaniu. Warcie Poznań udało się przetrwać bez poniesienia strat tylko pierwszy szturm gospodarzy. Kolejne przyspieszenie podopiecznych Artura Skowronka było już bolesne dla Zielonych.

W 22. minucie Krystian Getinger strzelił do bramki Adriana Lisa po dośrodkowaniu Pawła Olszewskiego. Piłkarz grający na lewym skrzydle znalazł się w centralnej części pola karnego, a poznaniacy nie wiedzieli, kto ma się nim zaopiekować. W 26. minucie Josip Soljić zmienił rezultat na 2:0. Sam dobił futbolówkę po uderzeniu z rzutu karnego zatrzymanym przez bramkarza. Faulował zdaniem sędziego Bartosz Kieliba w pojedynku z Andreją Prokiciem.

Czytaj także: Transferowe hity lata w Fortuna I lidze. Król Valerijs Sabala zmienił dwór

Lis był najlepszym zawodnikiem Warty. Gdyby nie interwencje golkipera, goście ponieśliby jeszcze większe straty niż 0:2. Po przeciwnej stronie boiska nudził się w bramce Seweryn Kiełpin, ponieważ nie musiał interweniować. Zieloni byli bezradni na połowie przeciwnika i przez 45 minut byli tylko tłem dla Stali.

ZOBACZ WIDEO: Sevilla pokonała Liverpool. Mecz w cieniu bandyckiego faulu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

W drugiej części meczu Stal próbowała nadal kontrolować wydarzenia, co nie do końca się udało. Chciała też poprawić wynik. Szanse na powiększenie przewagi miał Adrian Paluchowski, ale skuteczność nie była jego atutem. W 61. minucie trudno było uwierzyć, że bramkarz Warty zatrzymał strzał Andreji Prokicia z trzech metrów. Mielczanie nie potrafili znokautować przeciwnika i na własne życzenie nie zamknęli spotkania.

W 64. minucie Warta przeprowadziła swój najlepszy atak w całym meczu. Przyjezdni przejęli piłkę na połowie przeciwnika. Trafiła ona do Roberta Janickiego, ten ściągnął do siebie przeciwników i obsłużył podaniem Gracjana Jarocha. Napastnik ominął Seweryna Kiełpina technicznym uderzeniem z kilkunastu metrów i zrobiło się 1:2. Częściowa reaktywacja przyjezdnych była efektem udanych zmian Piotra Tworka, który wprowadził Mateusza Kupczaka i Wiktora Długosza. W tym fragmencie goście byli równorzędnymi przeciwnikami, ale drugiego gola nie strzelili.

Mecz zakończył się wynikiem 2:1 dla gospodarzy. Z mieszanymi odczuciami powinien opuszczać boisko Josip Soljić, który w 76. minucie nie wykorzystał drugiego rzutu karnego. Tym razem trafił w nogi Adriana Lisa i nie zdążył z dobitką, żeby naprawić kolejny błąd. Zbigniew Dobrynin gwizdnął faul Jakuba Kuzdry na Mateuszu Żyro.

Stal jest niepokonana od siedmiu kolejek na zapleczu PKO Ekstraklasy. Spośród obecnych pierwszoligowców żaden nie ma równie długiej passy. Bilans mielczan w tym okresie to sześć zwycięstw i remis. Trzecia ekipa poprzedniego sezonu jest kandydatem do awansu, pierwszy występ w rozgrywkach to potwierdził, choć kłopoty w końcówce są dla niej ostrzeżeniem.

Czytaj także: Nowe rozdanie. Test mocy Zagłębia Sosnowiec i Miedzi Legnica

Stal Mielec - Warta Poznań 2:1 (2:0)
1:0 - Krystian Getinger 22'
2:0 - Josip Soljić 26'
2:1 - Gracjan Jaroch 64'

W 26. minucie Josip Soljić (Stal) nie wykorzystał rzutu karnego. Adrian Lis obronił.

W 76. minucie Josip Soljić (Stal) nie wykorzystał rzutu karnego. Adrian Lis obronił.

Składy:

Stal: Seweryn Kiełpin - Paweł Olszewski, Mateusz Żyro, Martin Dobrotka, Krystian Getinger - Josip Soljić, Lukas Bielak, Bartosz Nowak (89' Maciej Urbańczyk) - Grzegorz Tomasiewicz, Adrian Paluchowski, Andreja Prokić (81' Szymon Stasik).

Warta: Adrian Lis - Jakub Kuzdra, Bartosz Kieliba, Tomasz Boczek, Jakub Kiełb - Artur Marciniak (55' Mateusz Kupczak), Michał Grobelny - Karol Gardzielewicz (59' Wiktor Długosz), Robert Janicki (73' Michał Jakóbowski), Mariusz Rybicki - Gracjan Jaroch.

Żółte kartki: Kieliba, Jaroch, Kiełb (Warta).

Sędzia: Zbigniew Dobrynin (Łódź).

Komentarze (1)
avatar
Piter WWW
27.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Karnego nie było, faul przed polem karnym, sędzia powinien być zawieszony aby się poduczył troszkę.