Transfery. Nowe informacje w sprawie Neymara. Przejście Brazylijczyka z PSG do Barcelony może się znacznie opóźnić

Letnie okno transferowe powoli kończy się, ale pojawiają się nowe informacje o przejściu Neymara z Paris Saint Germain do Barcelony. Zdaniem brazylijskiego dziennikarza, 27-latek rzeczywiście wróci do hiszpańskiego zespołu, ale dopiero w 2020 roku.

Szymon Łożyński
Szymon Łożyński
Neymar Getty Images / Alexandre Schneider / Na zdjęciu: Neymar
- Na świecie nie ma wiele klubów, które mają pieniądze na zakup Neymara. Myślę, że trafi zatem do Barcelony, ale dopiero w przyszłym roku - powiedział brazylijski dziennikarz Julio Gomes Filho, którego cytuje "Daily Star".

Odłożenie transferu na kolejne letnie okno transferowe, ma wynikać z faktu, że działacze Barcelony przeprowadzili już jedną, kosztowną transakcję tego lata. Za 120 milionów euro wykupili z Atletico Madryt Antoine'a Griezmanna.

Tym samym trudno byłoby im jeszcze w tym oknie transferowym zapłacić około 222 miliony euro za Neymara. Tyle własnie żądają działacze Paris Saint-Germain, którzy nie chcą natomiast słyszeć o mniejszej kwocie za Brazylijczyka i otrzymanie w pakiecie jednej z gwiazd Barcelony (np. Philippe Coutinho czy Ousmane Dembele) - więcej TUTAJ.

ZOBACZ WIDEO 2. Bundesliga: Dramatyczna kontuzja Kamińskiego. VfB Stuttgart pokonał Hannover [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Według "Daily Star", jeśli Neymar miałby trafić do Barcelony nawet w 2020 roku, to musiałby zgodzić się na obniżkę swojej bardzo wysokiej pensji, jaką otrzymuje w PSG (około 37 milionów euro za sezon).

Czytaj także: Antoine Griezmann zabrał głos w sprawie ewentualnego transferu Neymara do Barcelony

Do zespołu mistrza Francji Brazylijczyk dołączył w 2017 roku z Barcelony za 222 miliony euro. Transfer jednak nie okazał się dobrym posunięciem. Neymar nie poprowadził w przeciągu dwóch sezonów PSG do triumfu w Lidze Mistrzów. Do tego miał coraz więcej wymagań, swoje dobro przekładał nad dobro zespołu, co nie spodobało się działaczom mistrza Francji. Mimo to nie chcą być stratni i dlatego przynajmniej chcą odzyskać kwotę, jaką dwa lata temu wydali na Neymara.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×