Dwóch młodzieżowych reprezentantów swoich krajów przymierzanych jest do gry we wrocławskim Śląsku. Na środowym treningu Śląska Wrocław pojawił się Pavol Jurčo. To 23 letni słowacki napastnik, występujący ostatnio w MFK Koszyce (czwarte miejsce w pierwszej lidze słowackiej). Jurčo ma za sobą 12 meczów w młodzieżowej
reprezentacji swojego kraju, w których zdobył 5 goli. - Zostanie z nami do soboty i wtedy zdecydujemy, co dalej - czytamy na slaskwroclaw.pl wypowiedź trenera WKS-u, Ryszarda Tarasiewicza.
We wtorek wieczorem do stolicy Dolnego Śląska przybył także inny zawodnik. Jest nim bramkarz Ivo Vazgec. On również ma 23 lata i na koncie jeden występ w młodzieżowej reprezentacji Szwecji. W tym sezonie bronił bramki szwedzkiego pierwszoligowca IFK Norrköping, gdzie zbierał bardzo dobre recenzje. Golkiper od środowego poranka przechodził testy medyczne w jednym z wrocławskich szpitali.
Wiadomo już także, że do Śląska nie trafił Słowak Marian Kelemen, który miał być ostoją bramki drużyny prowadzonej przez Ryszarda Tarasiewicza. - W ostatniej chwili zmienił on warunki wynegocjowanej wcześniej umowy. Sztabu trenerskiego i trenera Tarasiewicza nie interesuje taki zawodnik. Ten temat jest już nieaktualny - powiedział portalowi SportoweFakty.pl rzecznik prasowy Śląska Wrocław, Michał Mazur.
W szóstym zespole ekstraklasy nie będzie występował także Sławomir Szary, który z Odry Wodzisław Śląski przeszedł do Piasta Gliwice. Piłkarz występujący na pozycji lewego obrońcy miał być alternatywą dla Mariusza Pawelca.