Radni chcą spółki z Zawiszą

Bydgoscy radni niemal jednomyślnie zgodzili się na powołanie spólki WKS Zawisza Bydgoszcz S.A. Za jej powstaniem było dwadzieścia dziewięć osób – nikt nie był przeciw, nikt też nie wstrzymał się od głosowania.

W tym artykule dowiesz się o:

Środowa decyzja Rady Miasta Bydgoszczy oznacza, że powołanie społki WKS Zawisza Bydgoszcz S.A. stało się już tylko kwestią czasu. Wcześniej zgodę na powstanie nowego podmiotu wyrazili również kibice zasiadający w zarządzie Stowarzyszenia. -Wreszcie wszystko stało się jasne. Ostatnie opóźnienia były spowodowane tym, że po prostu chcieliśmy mieć w spółce jak najlepiej poukładane sprawy organizacyjne - tłumaczył prezydent Konsanty Dombrowicz.

Prawdopodobnie szefem nowego podmiotu zostanie znany prawnik Jacek Masiota. - Na razie nie będziemy mówić o personaliach. To wszystko zostanie ustalone w ciągu najbliższych dni. Chcemy mieć w Bydgoszczy piłkę na wysokim poziomie. Dlatego zdecydowaliśmy się na wykupienie większości akcji. Jeśli jednak znajdzie się dobry inwestor, jesteśmy w stanie przekazać mu wszystkie dobra. Warunek jest jeden – musi na piśmie zagwarantować finansowanie klubu przez długie lata - poinformował Dombrowicz.

Wiadomo także, że w przyszłym sezonie zespół poprowadzi Mariusz Kuras. Na początku lipca piłkarze wyjadą na tygodniowy obóz do Gutowa pod Łodzią, gdzie rozegrają sparingi z Arką Gdynia, Widzewem Łódź i GKS-em Bełchatów. - Już od jutra mocno przystępujemy do budowy nowej drużyny. Chcemy walczyć o awans do pierwszej ligi. Prawdopobnie nasz budżet będzie oscylował w granicach 2,5-3 milionów złotych. To powinno wystarczyć, aby walczyć o jak najwyższe cele. Nowy zarząd musi przed sobą postawić takie zadanie - dodał ustępujący prezes klubu Bogdan Pultyn.

Jedynie co martwi szefów Zawiszy, to uciekający czas. Rozgrywki w II lidze zostaną wznowione już 25 lipca. Stąd klubowi działacze zdecydowali się na złożenie wniosków licencyjnych na Stowarzyszenie Piłkarskie. - Spółka powinna powstać do połowy lipca. Dokumenty licencyjne zostały złożone na Stowarzyszenie Piłkarskie Zawisza. Zawodnicy będą już jednak należeć do spółki, bo pod tym względem prowadzimy z nimi rozmowy. Mamy sporo propozycji z całej Polski, także jest w czym wybierać. Po prostu wyrobiliśmy sobie w kraju dobrą markę - twierdzi dotychczasowy wiceprezes Zawiszy Marcin Jałocha.

Komentarze (0)