[tag=1171]
Aleksandar Vuković[/tag] na każdej konferencji prasowej w tym sezonie musi tłumaczyć się z postawy swojej drużyny. Legia Warszawa przeszła wprawdzie dwie rundy w eliminacjach Ligi Europy, jednak zrobiła to w bardzo kiepskim stylu. Na dodatek dwa razy straciła już punkty w lidze.
W czwartek wicemistrza Polski czeka spotkanie ze znacznie lepszym rywalem niż Europa FC czy Kuopio Palloseura. Jego przeciwnikiem będzie Atromitos Ateny.
Skrzydłowy na wylocie z Legii. Czytaj więcej--->>>
Przed tym spotkaniem serbski szkoleniowiec wzbrania się przed stwierdzeniem, że to najważniejszy mecz w jego trenerskiej karierze.
ZOBACZ WIDEO: EFL Cup. Faworyt nie zawiódł. Portsmouth pewnie ograło Birmingham City [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
- Nie wiem z jakiej perspektywy mecz z Atromitosem mógłby być najważniejszym w mojej trenerskiej karierze. Poprzednie w teorii też można tak nazywać. Teraz zmierzymy się z przeciwnikiem, który jest przynajmniej na poziomie lub lepszy niż Spartak Trnawa, Dudelange czy Sheriff. Wtedy nie udawało nam się awansować, ale chcę, by teraz było inaczej - powiedział, cytowany przez oficjalną stronę klubu z Łazienkowskiej.
Vuković zapowiada, że tym razem w podstawowej "11" Legii nie dojdzie do wielu zmian.
- Wyjdziemy na boisko najmocniejszym możliwym składem, w którym znajdą się w dużej mierze gracze mający za sobą rywalizację ze Śląskiem. Po miesiącu można grać bez większych zmian, bo zawodnicy są już zaadaptowani - zdradza.
Trener wicemistrza Polski uważa, że jego piłkarze nie obawiają się czwartkowego rywala. - Szanujemy Greków, ale nie możemy się ich obawiać. Najważniejsze jest dla mnie przechodzenie kolejnych rund. To klucz do realizacji celów.
- To groźny rywal nastawiony na grę z kontrataku, co jest pewnym niebezpieczeństwem. Szczególnie, gdy przyjmuje się takich gości u siebie, ale jesteśmy na to gotowi.
Rekordowa oferta za napastnika Legii. Czytaj więcej--->>>
W ostatnich dniach wiele mówiło się o możliwym odejściu Sandro Kulenovicia. Vuković zapewnia, że w czwartek chorwacki napastnik na pewno będzie do jego dyspozycji.
- Na razie zdążyłem przywitać się z Sandro i niczego innego póki co nie przewiduję. W środę będzie z nami trenował, znajdzie się też w kadrze na mecz i pojedzie do hotelu na zgrupowanie przed meczem - kończy.
Początek spotkania Legia - Atromitos w III rundzie eliminacji do Ligi Europy o godz. 21:00. Transmisja w TVP Sport.