Liga Europy. Legia - Atromitos. Rozczarowani legioniści: Jesteśmy lepsi

Liga Europy. Legia - Atromitos. Aleksandar Vuković: Nie mam konfliktu z Carlitosem

Grecy przyjechali do Warszawy z prostymi założeniami: wybijać piłkę jak najdalej od bramki, nie myśleć za bardzo o ataku i przede wszystkim nie stracić bramki. Udało im się wszystko. Legia Warszawa dominowała, 16 razy strzelała na bramkę, 2 razy trafiła w poprzeczkę, ale gola nie zdobyła.

Nic dziwnego, że jej piłkarze byli bardzo rozczarowani. Oto, co po spotkaniu powiedzieli Marko Vesović i Luis Rocha.

Vesović: - Nie jesteśmy źli, tylko rozczarowani. Mieliśmy mnóstwo szans, zagraliśmy nieźle, agresywnie. Goli jednak nie było. Jesteśmy jednak lepszą drużyną i awansujemy. Legia na to zasługuje. Na pewno jednak musimy wykorzystywać sytuacje. Brakuje nam tego ostatniego podania i strzału. W polu karnym musimy być bardziej skoncentrowani.

Rocha:  - To był nasz bardzo dobry mecz, najlepszy w tym sezonie. Jesteśmy lepsi i zasłużyliśmy na więcej. Bardzo ważne, że nie straciliśmy gola, do tego kontrolowaliśmy grę. Nasza forma rośnie. Mnie akurat zaskoczyło, że Atromitos grał tak defensywnie. Rewanż będzie jednak inny, myślę że Grecy zagrają bardziej ofensywnie.

Legia Warszawa - jedyny taki uczestnik kwalifikacji! - Czytaj więcej

Mecz rewanżowy odbędzie się w środę 14 sierpnia o godzinie 18. Zwycięzca tej pary w decydującej rundzie spotka się najprawdopodobniej z Glasgow Rangers. Szkoci w swoim pierwszym meczu 3. rundy wygrali na wyjeździe z FC Midtjylland 4:2.

ZOBACZ WIDEO: EFL Cup. Faworyt nie zawiódł. Portsmouth pewnie ograło Birmingham City [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]