Okno transferowe w Anglii zamknęło się w czwartek o godz. 18:00, a to oznacza, że szanse na sprowadzenie Paula Pogba z Manchesteru United są niemal iluzoryczne. Czerwone Diabły nie mają już szans, aby znaleźć następcę dla Francuza.
Zinedine Zidane zostaje bez swojego wymarzonego zawodnika (więcej przeczytasz TUTAJ), jednak to nie oznacza, że Real Madryt nie przeprowadzi jeszcze hitowego transferu. Według dziennika "Marca", wszystkie siły zostaną rzucone teraz na Neymara. "Pogba przestał być realny, dlatego na scenę wraca Neymar" - donosi największa gazeta w Hiszpanii.
Jak informują dziennikarze, w ostatnich godzinach dyrektor do spraw sportowych PSG, Leonardo, skontaktował się bezpośrednio z Realem Madryt, aby zaproponować mu rozpoczęcie konkretnych rozmów ws. transferu. "Priorytetem Zidane'a było wzmocnienie środka pola. Jeśli jednak pojawia się szansa na taką gwiazdę, nie można z niej zrezygnować" - czytamy.
ZOBACZ WIDEO: Tour de Pologne 2019. Lider wyścigu: Nie byłem przewidziany do takiej roli
La maquinaria ya está en marcha y el Real Madrid está decidido a darlo todo por su nuevo objetivo. Ahora sí, Neymar entra en escena
— Marca (@Marca) 09 sierpień 2019
To nie będzie jednak łatwy transfer dla Królewskich. Nie z powodu sumy odstępnego, ale przede wszystkim czystki w kadrze. Aby Neymar pojawił się na Santiago Bernabeu, z klubem muszą pożegnać się Gareth Bale oraz James Rodriguez. Pierwszym z nich zainteresowany jest Bayern Monachium, a drugim Atletico Madryt.
Oprócz tego gazeta "Marca" przypomina wypowiedź Neymara z kwietnia, w którym odpowiedział, że chciałby zagrać w jednym zespole z... Edenem Hazard. - Myślę, że fajnie byłoby tego spróbować. Razem robilibyśmy hałas - powiedział Brazylijczyk.
Zobacz także: Premier League. Media wytypowały: Liverpool znów nie będzie mistrzem
Zobacz także: Bez Carlitosa w rewanżu. Boniek podpowiada Legii Warszawa optymalny skład