Diego Forlan krytykuje Cristiano Ronaldo. "Zawsze chciał być blisko lustra"

Getty Images / TF-Images / Na zdjęciu: Cristiano Ronaldo
Getty Images / TF-Images / Na zdjęciu: Cristiano Ronaldo

Diego Forlan zakończył już karierę piłkarską. Przez półtora roku grał w klubie z Cristiano Ronaldo, o którym ma nie najlepsze zdanie. Dużo wyżej ceni Davida Beckhama.

Były napastnik w rozmowie z "Fox Sprts" wspominał swoje lata gry w Manchesterze United (2002-2004). W tym czasie dzielił szatnię między innymi z Garym Nevillem, Ryanem Giggsem, Paulem Scholesem, Davidem Beckhamem czy Cristiano Ronaldo, który stawiał dopiero pierwsze kroki w seniorskim futbolu.

- Ronaldo? Zawsze chciał być blisko lustra. Spędzał całe dnie patrząc się w nie - opowiadał Urugwajczyk, który zdecydowanie wyżej cenił natomiast Davida Beckhama, który spędzał dużo mniej czasu przed lustrem niż Portugalczyk.

- Beckham był bardziej naturalny. Pamiętam jak zaczął obrażać się z Sir Aleksem Fergusonem. Beckham dostał w łuk brwiowy i został skaleczony. Za chwilę obaj byli gotowi do bójki - dodaje 40-latek z Montevideo.

Diego Forlan kilkanaście dni temu podjął decyzję o zawieszeniu butów na kołku. W barwach reprezentacji Urugwaju zdobył 36 bramek w 112 spotkaniach i którą doprowadził do czwartego miejsca na mundialu w RPA. W klubowej piłce najlepiej radził sobie w klubach Primera Division: Atletico Madryt oraz Villarrealu.

Zobacz także: Robert Lewandowski doceniony. Polak w "11" kolejki wg Kickera
Zobacz także: PSG puści Neymara pod jednym warunkiem

ZOBACZ WIDEO Championship: Grabara nie uchronił Huddersfield przed porażką. Dobry występ nie wystarczył [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (2)
avatar
Artur Jedrzejczak
20.08.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To co zaprezentował Forlan w 2010 w RPA to był poziom, którego Krystyna w życiu nie osiągnie. Widać jaka jest różnica między talentem i sercem do gry dla ojczyzny, a narcyzmem i bandą PRowców Czytaj całość
avatar
KrólStefan
19.08.2019
Zgłoś do moderacji
2
4
Odpowiedz
Diego Forlan chce zabłysnąć swoimi miernymi wypowiedziami o Christiano. Pewnie jak byli w Manchesterze to już sir Alex kazał Forlanowi sznurówki dla Ronaldo wiązać.