PKO Ekstraklasa. Górnik Zabrze rzucił wyzwanie kibicom. W zamian Martin Chudy ugotował gulasz

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Martin Chudy
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Martin Chudy

Przed meczem z Rakowem Częstochowa piłkarze Górnika Zabrze rzucili kibicom frekwencyjne wyzwanie. Ci zrealizowali cel, a w zamian Martin Chudy ugotował fanom gulasz.

Przed spotkaniem z Rakowem Częstochowa władze Górnika Zabrze robiły wszystko, by przyciągnąć jeszcze więcej kibiców na stadion. Na meczu 2. kolejki z KGHM Zagłębiem Lubin obecnych było 17 067 fanów i to był cel minimum postawiony przez drużynę. Na spotkaniu z Rakowem obecnych było 17 968 widzów, co oznaczało, że piłkarze musieli wykonać zaproponowane wcześniej przez nich samych zadanie.

Była nim specjalna impreza, podczas której Martin Chudy miał ugotować dla kibiców gulasz. Zorganizowana została ona we wtorek. Do tego przedstawiciele zespołu wcielili się w niełatwą rolę osób obsługi systemu do sprzedaży biletów. Po treningu Chudy wraz z Danielem Ściślakiem i Krzysztofem Kubicą  częstowali fanów gulaszem, a Paweł Bochniewicz i Kamil Zapolnik sprzedawali wejściówki. Obu grupom pomagał Przemysław Wiśniewski.

Jak informuje oficjalna strona Górnika, kibicom smakowała potrawa przygotowana przez bramkarza śląskiego klubu. - Martin! Po zakończeniu kariery piłkarskiej nowy fach masz w ręku. Też jestem kucharzem od kilkunastu lat. Znam się na tym i zapewniam, że twój gulasz jest naprawdę bardzo dobry - mówił jeden z kibiców, którego cytuje serwis zabrzańskiego klubu.

- Gotowanie to u nas rodzinna tradycja. Moi rodzice są kucharzami. Mama przesłała mi ten specjalny przepis na słowacki gulasz, a tata dodatkowo przekazał zalecenia jak go przygotować. Myślę, że fajnie wyszedł i jest pyszny. To nie jest typowy przepis, bo w tym gulaszu nie ma mąki. Opiera się na ziemniakach, dzięki temu jest gęsty. Jest w nim dużo mięsa, wieprzowina z łopatki. Myślę, że to bardzo dobra potrawa - dodał Chudy.

Na imprezie obecny był Jan Żurek. Były trener Górnika rzucił fanom kolejne wyzwanie. - Musimy pójść za ciosem. Jak będzie komplet, to zapraszam na żurek, a znam świetny przepis - przekazał.

Zobacz także:
Wielka kasa wyssała futbol z Europy wschodniej
Liga Europy. Szkockie media komentują transparent kibiców Legii. "Obiecują warszawską inwazję"

ZOBACZ WIDEO Podsumowanie tygodnia. Sprawa Carlitosa i świetne wejście w sezon Roberta Lewandowskiego

Komentarze (0)