PKO Ekstraklasa: Jagiellonia - Wisła K. Maciej Stolarczyk pochwalił Jesusa Imaza. "On po prostu jest dobrym piłkarzem"

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Maciej Stolarczyk
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Maciej Stolarczyk

- Rywale wykorzystali swoje szanse. Byliśmy słabsi - stwierdził Maciej Stolarczyk po porażce Wisły Kraków z Jagiellonią Białystok (2:3). - Trudno mi zrozumieć tę decyzję - tak zaś kontrowersyjnego gola dla rywali skomentował Ireneusz Mamrot.

Jagiellonia Białystok pokonała 3:2 (2:1) Wisłę Kraków w meczu 6. kolejki PKO Ekstraklasy. Bohaterem został Jesus Imaz, który ustrzelił hat-tricka. - Już teraz wszyscy widzą, dlaczego zapłacono za niego tyle pieniędzy. On po prostu jest dobrym piłkarzem - komplementował byłego podopiecznego Maciej Stolarczyk.

Czytaj także: Imaz, Arsenić i Kostal w Wiśle byli filarami, zaś w Jagiellonii wiedzie im się różnie

- Gratuluje zespołowi z Białegostoku tego zwycięstwa. Rywale wykorzystali swoje szanse oraz to, że w naszej grze brakowało konsekwencji i stwarzania sytuacji, które w poprzednim meczu dawały nam bramki. Byliśmy słabsi, dlatego wracamy bez punktów - dodał trener Wisły.

Nieco szerszej analizy spotkania podjął się zaś Ireneusz Mamrot, który nie miał wątpliwości, że kibice obejrzeli bardzo dobre widowisko. Zabrał m.in. głos na temat kontrowersji przy golu dla rywali. - Mieliśmy szkolenie przed sezonem i tam była mowa, że jeżeli w czasie akcji było zagranie ręką, to wówczas nie uznaje się bramki po tej akcji strzelonej i jest rzut wolny. Więc trudno mi zrozumieć tę decyzję... Może źle usłyszałem, w każdym razie nie chcę się tym zajmować, bo może nie mam racji - podkreślił.

Szkoleniowiec Jagiellonii pochwalił swój zespół za postawę w trakcie całego meczu. Miał małe zastrzeżenia jedynie do końcówki. - Wcześniej powinniśmy strzelić na 4:1, a tak bramka na 3:2, która padła w niegroźnej sytuacji, do końca trzymała nas w napięciu. Ważne jednak, że potrafiliśmy dowieźć ten wynik do końca - zakończył.

ZOBACZ WIDEO Sandro Kulenović wygwizdywany przez kibiców Legii. "Powstała już teoria spiskowa, dlaczego gra"

Komentarze (1)
avatar
zorg72
24.08.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trener powinien posadzić na ławie psuja żeby sobie przemyślał kiwki pod swoją bramką..!! Buksa super