Premier League. Liverpool - Arsenal: wicemistrzowie Anglii nie zatrzymują się. Wygrana w meczu na szczycie
Mocno weszli w sezon piłkarze Liverpoolu. Podopieczny Juergena Kloppa bez większych problemów pokonali Arsenal 3:1. Dwa gole w meczu zdobył Salah, jednego Matip, dla gości trafił Torreira. Wicemistrzowie Anglii prowadzą w tabeli z kompletem punktów.
W sobotni wczesny wieczór to jednak Juergen Klopp i jego piłkarze mogli się cieszyć. Liverpool od początku zaatakował. Arsenal skupiał się na wyprowadzaniu kontr. Gdyby jednak piłkarze Kanonierów byli skuteczniejsi, to właśnie oni mogli otworzyć worek z bramkami. W 11. minucie przed pole karne zapędził się Adrian, starał się to wykorzystać Pierre-Emerick Aubameyang, który jednak lobując bramkarza pomylił się o pół metra.
Z kolei w 31. minucie z ok. 16 metrów tuż obok okienka bramki gospodarzy uderzył Nicolas Pepe. Ten sam zawodnik trzy minuty później zmarnował sytuację sam na sam z Adrianem.
ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski jeszcze lepszy niż w poprzednim sezonie? "Gnabry i Coman mogą mu w tym pomóc"Liverpool tak dobrych okazji jak goście nie miał, ale można było odnieść wrażenie, że to wicemistrzowie Anglii prędzej lub później złamią obronę Kanonierów. Stało się to w 41. minucie. Z rzutu rożnego dogrywał Trent Alexander-Arnold, a głową z sześciu metrów do siatki trafił Joel Matip.
Czytaj także: Transfery. Jarosław Jach odszedł z Sheriffa Tyraspol. Wywalczył z klubem Puchar Mołdawii
To, co najważniejsze dla wyniku meczu, wydarzyło się w pierwszym kwadransie po przerwie. W 48. minucie katastrofalnie w defensywie zachował się David Luiz, który w polu karnym za koszulkę złapał Mohameda Salaha. Egipcjanin pewnie wykorzystał "jedenastkę".
W 58. minucie drugiego gola zdobył Salah. Z okolic własnego pola karnego do Egipcjanina zagrywał Fabinho. Snajper uciekł Luizowi i precyzyjnym strzałem z pola karnego pokonał Bernda Leno.
Prowadząc trzema golami Liverpool nie forsował tempa. Z kolei Arsenalu długo nie było stać na poważniejsze zagrożenie Adrianowi. Goście uratowali jednak honor. W 85. minucie gospodarze źle rozegrali piłkę na własnej połowie. Po chwili futbolówka trafiła do Aubameyanga, a ten odegrał do Lucasa Torreiry. Rezerwowy mocnym strzałem przy słupku pokonał Adriana.
Dzięki trzeciej wygranej w trzecim meczu Liverpool prowadzi w Premier League. Pomimo porażki Arsenal co najmniej do niedzieli będzie wiceliderem.
Czytaj także: Premier League. Manchester United - Crystal Palace. Marcin Gortat nie wytrzymał po sensacyjnej porażce
Liverpool FC - Arsenal FC 3:1 (1:0)
1:0 - Matip 41'
2:0 - Salah (k.) 49'
3:0 - Salah 58'
3:1 - Torreira 85'
Składy:
Liverpool: Adrian - Trent Alexander-Arnold, Virgil van Dijk, Joel Matip, Andrew Robertson - Jordan Henderson, Fabinho, Georginio Wijnaldum (69' James Milner) - Mohamed Salah, Roberto Firmino (85' Adam Lallana), Sadio Mane (77' Alex Oxlade-Chamberlain).
Arsenal: Bernd Leno - Ainsley Maitland-Niles, David Luiz, Sokratis Papastathopoulos, Nacho Monreal - Matteo Guendouzi (85' Henrich Mchitarjan), Granit Xhaka, Joe Willock (81' Alexandre Lacazette) - Nicolas Pepe, Pierre-Emerick Aubameyang, Dani Ceballos (61' Lucas Torreira).
Żółte kartki: van Dijk (Liverpool) oraz Luiz (Arsenal).
Sędzia: Anthony Taylor.
Premier League 2019/2020
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Liverpool FC | 38 | 32 | 3 | 3 | 85:33 | 99 |
2 | Manchester City | 38 | 26 | 3 | 9 | 103:35 | 81 |
3 | Manchester United | 38 | 18 | 12 | 8 | 66:36 | 66 |
4 | Chelsea FC | 38 | 20 | 6 | 12 | 69:55 | 66 |
5 | Leicester City | 38 | 18 | 8 | 12 | 67:41 | 62 |
6 | Tottenham Hotspur | 38 | 16 | 11 | 11 | 61:47 | 59 |
7 | Wolverhampton Wanderers | 38 | 15 | 14 | 9 | 51:40 | 59 |
8 | Arsenal FC | 38 | 14 | 14 | 10 | 56:48 | 56 |
9 | Sheffield United | 38 | 14 | 12 | 12 | 39:39 | 54 |
10 | Burnley FC | 38 | 15 | 9 | 14 | 43:50 | 54 |
11 | Southampton FC | 38 | 15 | 7 | 16 | 51:60 | 52 |
12 | Everton | 38 | 13 | 10 | 15 | 44:56 | 49 |