PKO Ekstraklasa. Cracovia - Arka Gdynia. Jacek Zieliński: Jeszcze niejednego zaskoczymy

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Jacek Zieliński
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Jacek Zieliński

- Idzie nam mizernie, ale ja wierzę w ten zespół. Powoli się nas odstrzela, ale broni jeszcze nie składamy i jeszcze niejednego zaskoczymy - mówi trener Arki Gdynia Jacek Zieliński.

Po sześciu rozegranych meczach Arka ma na koncie tylko dwa punkty i zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli. W sobotę w ramach 6. kolejki gdynianie przegrali na wyjeździe z Cracovią (1:3), będąc jedynie tłem dla Pasów.

- Na Cracovię zawsze przyjeżdżam z sentymentem, ale przegraliśmy. Przegraliśmy zasłużenie, Cracovia była lepsza. Nie udźwignęliśmy tego meczu przyjaźni. Nasza sytuacja w tabeli robi się trudna - nie ukrywa Jacek Zieliński.

Arka nie tylko nie punktuje, ale też wiele do życzenia pozostawia jej dyspozycja. Wyrwy spowodowane odejściami Michała Janoty, Marko Vejinović i Lukai Zarandii nie zostały zasypane, co odbija się na jakości gry.

ZOBACZ WIDEO 2. Bundesliga: Bez goli w meczu na szczycie. Podział punktów w spotkaniu Erzgebirge - VfB [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Czytaj również -> Damian Dąbrowski w Pogoni Szczecin

Trener Zieliński nie traci jednak nadziei i sensu swojej pracy w Gdyni: - Mamy taki materiał ludzki, jaki mamy i musimy z tego coś sklecić. Nie będziemy robić nie wiadomo jakich transferów za grube pieniądze. Nie jesteśmy też klubem pierwszego wyboru piłkarzy w Polsce. Też chciałbym, żeby Arka grała o wyższe cele, ale prawda jest taka, ze musimy się skupić na grze o utrzymanie.

Czytaj również -> Aleksander Buksa jak Włodzimierz Lubański

- To zespół składany na kolanie. Poza Busuladziciem, który przyszedł do nas przed okresem przygotowawczym, pozostali przychodzili w jego trakcie albo tak jak Fabian Serrarens czy Marcin Budziński w trakcie sezonu. Trzeba to złożyć. Nie mamy za bardzo czasu, ale próbujemy to zrobić. Na razie idzie nam mizernie, ale ja wierze w ten zespól. Powoli się nas odstrzela, ale broni jeszcze nie składamy i jeszcze niejednego zaskoczymy - zapewnia Zieliński.

Komentarze (2)
KoronaMKS
24.08.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ten trener z tą drużyną co ma nic nie osiągnie, ten Serrarens to jest w ogóle tragiczny. 
avatar
janusz1954
24.08.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
pewność siebie godna uznania! reszta nie! szkoda!