Ruszył proces pseudokibiców Ruchu Chorzów. Zastosowano specjalne środki bezpieczeństwa

PAP/EPA / PAP/Andrzej Grygiel / Na zdjęciu: proces pseudokibiców z grupy Psychofans
PAP/EPA / PAP/Andrzej Grygiel / Na zdjęciu: proces pseudokibiców z grupy Psychofans

W środę w Katowicach ruszył proces grupy pseudokibiców Psychofans, związanej z Ruchem Chorzów. Na sali sądowej zasiadło 53 oskarżonych. Część z nich odpowiada za zabójstwo i usiłowanie zabójstwa. Zastosowano specjalne środki bezpieczeństwa.

W tym artykule dowiesz się o:

Proces gangu Psychofans odbywa się w specjalnie strzeżonej sali na terenie koszar policji w Katowicach. W niej toczyły się też inne sprawy dotyczące przestępczości zorganizowanej. W środę na ławie oskarżonych zasiadło 53 pseudokibiców. Proces miał ruszyć o godzinie 9:30, ale do 13:00 nie odczytano aktu oskarżenia. Jak przekazał TVN24, tak długo trwało sprawdzanie listy obecności oskarżonych, którzy byli dowożeni z aresztów busami.

Pseudokibice odpowiadają m.in. za zabójstwo i usiłowanie zabójstwa kibiców wrogiej drużyny piłkarskiej, rozboje, handel narkotykami, kradzieże z włamaniami czy pobicia. Na sali sądowej zastosowano specjalne środki bezpieczeństwa. Dowódca konwojentów nie zgodził się na rozkucie oskarżonych i każdy z nich siedzi na sali w kajdankach i w obstawie. W sądzie obecni są też antyterroryści.

Dodatkowe zabezpieczenia spowodowane były obawą przed reakcją oskarżonych. - Myślę, że nadal w warunkach pozbawienia wolności czy tymczasowego aresztowania dalej jest utrzymywana struktura grupy i podporządkowania - mówi prokurator Marcin Michalski, którego cytuje "Dziennik Zachodni".

ZOBACZ WIDEO Serie A. Szalony mecz Fiorentiny z Napoli! 7 goli i ogromne kontrowersje! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Według prokuratury, na czele grupy stali Maciej M. ps. Maślak, Łukasz L. ps. Lucky oraz Maciej S. ps. Maciuś. Gang działał w latach 2010-2017. W jego skład wchodziło kilkudziesięciu mężczyzn. Większość z nich było już wcześniej karanych.

Prokuratura na trop pseudokibiców wpadła po tym jak kilku z nich zaczęło zeznawać przeciwko byłym kolegom. Na współpracę z policją i prokuraturą poszło kilku członków grupy, dzięki czemu mogą liczyć na nadzwyczajne złagodzenie kary.

Zobacz także:
Liga Europy. Glasgow Rangers - Legia Warszawa. Dariusz Adamczuk. Polak z wielkiego Glasgow Rangers
Transfery. Zwrot w sprawie Arkadiusza Milika. Może przedłużyć kontrakt z SSC Napoli

Źródło artykułu: