Przed wtorkiem w Lidze Mistrzów: Roma przed szansą rewanżu, Kuszczak przed szansą gry

We wtorek rozegraną zostanie pierwsze półfinały Ligi Mistrzów. W Rzymie AS Roma będzie miał okazję do rewanżu na drużynie Manchester United, który rok temu na tym samym etapie wyeliminował Galliorossich. Być może bramki Czerwonych Diabłów w meczy z wiceliderem Serie A strzegł będzie Tomasz Kuszczak. Z kolei w Gelsenkirchen miejscowe Schalke postara się pokonać słabo spisującą się w ostatnim czasie Barcelonę.

Na Stadionie Olimpijskim w Rzymie o przepustki do półfinału walczyć będą AS Roma i Manchester United. Zespół z Wiecznego Miasta we włoskiej Serie A, mimo porażki w derbach z Lazio i remisie z Cagliari, zmniejszył stratę do liderującego Interu Mediolan. Jednak Luciano Spaletti nie może do spotkania z Czerwonymi Diabłami podejść spokojny. Giallorossi do meczu z mistrzem Anglii przystąpią bez Simone Perotty, Juana i, co najważniejsze, Francesco Tottiego. Pod znakiem zapytania stoi również występ Danielle De Rossiego, który miałby pod nieobecność największej gwiazdy Romy przejąć kapitańską opaskę. A na dodatek, o czym Spaletti wie doskonale, Manchester w ostatnich dwóch meczach Premiership pokazał się z bardzo dobrej strony - zwycięstwa 3:0 z Liverpoolem i 4:0 z Aston Villą mówią same za siebie. W weekend mówiło się, że w Rzymie na boisku może pojawić się Tomasz Kuszczak, gdyż Edwin van der Sar nie jest w pełni sił. Jednak sir Alex Ferguson uwzględnił doświadczonego Holendra w kadrze na mecz i najprawdopodobniej to właśnie 37-latek stanie we wtorkowy wieczór między słupkami bramki United.

AS Roma - Manchester United / wt 1.04.2008 godz. 20:45

Primaaprilisowego psikusa będą za to starali się sprawić gracze z Zagłębia Ruhry. Schalke 04 Gelsenkirchen na Veltins Arena podejmą FC Barcelona i z pewnością nie są bez szans na osiągnięcie korzystnego rezultatu - nawet zwycięstwa - bowiem podopieczni Franka Rijkaarda ostatnimi czasy nie zachwycają. W marcu Duma Katalonii straciła Punty w meczach z Almerią i Villarealem, a tuż przed wyjazdem do Niemiec zanotowała w Sewilli niespodziewaną porażkę z Betisem 2:3, choć po kwadransie gry prowadziła 2:0! Na dodatek z Schalke nie zagra Brazylijczyk Ronaldinho, który nie znalazł się na pokładzie samolotu do Niemiec.

Schalke 04 Gelsenkirchen - FC Barcelona / wt 1.04.2008 godz. 20:45

Źródło artykułu: