Bundesliga. Niko Kovac: Robert Lewandowski mógł kiedyś odejść z Bayernu. Teraz zarzucił kotwicę

Pini Zahavi, menadżer Roberta Lewandowskiego, wylądował przed południem w Monachium. To zaś oznacza, że prawdopodobnie jeszcze w czwartek - zgodnie z wcześniejszymi informacjami - polski napastnik spotka się z władzami Bayernu Monachium i złoży podpis na nowej umowie, obowiązującej do czerwca 2023 r.

- Jesteśmy, jako FC Bayern, szczęśliwi, że go mamy i prawdopodobnie pozostanie na następne lata. To jednak także pokazuje, jakie znaczenie ma dla niego Bayern. Działa to nie tylko w jednym, ale w obu kierunkach - powiedział Niko Kovac zapytany na konferencji przed meczem z 1.FSV Mainz 05 o Lewandowskiego.

Chorwacki trener cieszy się z decyzji Polaka. Jeszcze nie tak dawno Lewandowski głośno mówił o chęci odejścia z Monachium. Marzył o transferze do Realu Madryt. - Przed rokiem czy dwoma laty mógł odejść, ale został. Teraz (przedłużenie kontraktu - przyp. red.) to logiczny krok. Kiedy masz 31 lat, chciałbyś zarzucić kotwicę, być może zostać tu na dłużej, z rodziną. Życzę mu, by odnosił tyle sukcesów co w latach poprzednich - dodał trener Bayernu.

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Bayern Monachium docenił Lewandowskiego. "Piłkarze po trzydziestce nie otrzymują długoletnich umów"

Kovac przypomniał o początkach Lewandowskiego w Niemczech. Nie były one łatwe. W Borussii Dortmund Polak nie od razu stał się gwiazdą.

- Pamiętam, jak zaczynał w Borussii. Miał konkurencję na swojej pozycji. Przebił się do składu, świetnie się rozwinął. Cztery razy zdobył koronę króla strzelców Bundesligi, to wyjątkowe osiągnięcie. A w tym sezonie ma już pięć goli po dwóch meczach. Mamy nadzieję, że będzie zdrowy, bo to będzie oznaczało, że zobaczymy jeszcze wiele jego ładnych bramek - dodał szkoleniowiec mistrza Niemiec.

Bayern nie pozyskał latem zmiennika dla Lewandowskiego. Polak jest jedyną klasyczną "dziewiątką" w kadrze zespołu z Monachium. Co więc stanie się w sytuacji, jeśli będzie potrzebować przerwy?

- Serge Gnabry grał w kadrze i w Hoffenheim na tej pozycji. Thomas Mueller też może to zrobić. Jest jeszcze Jan-Fiete Arp. To młody piłkarz, ma czas, by się rozwinąć - dodał Niko Kovac.

Bayern podejmie FSV Mainz w 3. kolejce Bundesligi. Początek spotkania w sobotę (31.08.) o godz. 15.30.

Zobacz także: Bundesliga. "Sport Bild": Lewandowski stał się absolutnym liderem Zobacz także: Bundesliga. Spory z Rummenigge jednym z powodów rezygnacji Hoenessa