Światowe media żyły tym transferem przez całe letnie okno transferowe. Barcelonie bardzo zależało, by pozyskać Neymara z Paris Saint-Germain. Francuski gigant jednak miał wysokie oczekiwania i obie strony nie osiągnęły porozumienia. Brazylijczyk podobno już ogłosił, że na razie zostaje w stolicy Francji.
Transfery. Media: Koniec tematu transferu Neymara. "Zgodził się zostać w PSG" >>
To jednak nie kończy dyskusji na temat powrotu do "Dumy Katalonii". Dziennik "Sport" informuje, że Barcelona poczeka do styczniowego okna transferowego. Wtedy zostanie podjęta kolejna próba wyciągnięcia Neymara z PSG.
Mistrz Hiszpanii będzie mieć więcej czasu, aby przygotować ofertę, która zadowoli paryżan. To jednak łatwe nie będzie. Z ostatnich doniesień wynikało, że PSG liczyło na 130 mln euro w gotówce oraz aż trzech zawodników Barcy.
La Liga. Ernesto Valverde zmęczony sprawą Neymara >>
Katalończycy są w trudnej sytuacji, bo Neymar ma ważny kontrakt do 30 czerwca 2022 roku. Mistrz Francji to wykorzystuje i w negocjacjach stawia twarde warunki. Klub chce odzyskać 222 mln euro, które dwa lata temu zapłacił Barcelonie za brazylijskiego gwiazdora.
ZOBACZ WIDEO Bundesliga. Bayern Monachium gromi mimo słabego początku. Lewandowski z golem przeciw Mainz [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]