Robert Błoński z "Przeglądu Sportowego" poinformował na Twitterze, że upadł temat pozyskania Jonathasa. Brazylijczyk nie trafi do Legii z powodu kwestii medycznych.
- Piłkarz był oferowany Legii, ale ostatecznie w niej nie zagra. Zadecydowały względy medyczne - napisał dziennikarz.
Odejście Sandro Kulenovicia do Dinama Zagrzeb sprawiło, że zrobił się wakat na pozycji napastnika. Trener Aleksandar Vuković chce pozyskać w jego miejsce nowego zawodnika.
Zobacz także: Transfery. Rekordowe lato w Bundeslidze. Kluby wydały fortunę na nowych piłkarzy
Jedną z opcji był Jonathas. To 30-letni napastnik, który ma za sobą występy w wielu uznanych europejskich klubach. Brazylijczyk grał w m.in. Realu Sociedad, Rubinu Kazań, Pescary Calcio czy Hannoveru. W barwach niemieckiego klubu wystąpił w 10 meczach minionego sezonu. Zdobył trzy bramki i miał asystę. W Serie B strzelił 30 bramek w 66 meczach, w Hiszpanii uzyskał 21 goli. Miał też sporo asyst.
Trener Vuković ma do dyspozycji wśród napastników Jarosława Niezgodę, Carlitosa i Jose Kante.
Zobacz także: Koniec sagi transferowej. Neymar został w PSG
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Sandro Kulenović odszedł z Legii. "To bardzo niedoceniany zawodnik. Ma dużą szansę, aby się rozwinąć"