Eliminacje Euro 2020. Słowenia - Polska. Słoweńscy dziennikarze: Przegraliście w głowach

- Polska przegrała ten mecz słabą mentalnością. Zlekceważyliście nas - mówią nam dziennikarze słoweńskiego "Dela", jednej z największych gazet w kraju.

Marek Wawrzynowski
Marek Wawrzynowski
Polak Piotr Zieliński (w środku) oraz Aljaz Struna (z lewej) i Petar Stojanovic (z prawej) ze Słowenii PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Polak Piotr Zieliński (w środku) oraz Aljaz Struna (z lewej) i Petar Stojanovic (z prawej) ze Słowenii
Problem reprezentacji Polski? Przede wszystkim brak walki. Tak uważają dziennikarze słoweńskiej gazety "Delo", z którymi rozmawialiśmy po meczu eliminacji Euro 2020 w Lublanie.

- My zawsze gramy bardzo dobrze przeciwko krajom słowiańskim, Rosji, Czechom, Słowakom, Polakom i tak dalej. Myślę, że to są zespoły, które są dla nas zbyt miękkie. My jesteśmy małym krajem, narodem wywodzącym się z górnictwa, mamy ciężką pracę i walkę we krwi - mówi Gorazd Nejedly.

- Polacy nas zlekceważyli. Nie mówmy o taktyce, organizacji. Przegraliście to w głowach - dodaje Jernej Suhadolnik.

Faktycznie Słoweńcy bardzo podkreślali - zarówno przed meczem jak i po nim - aspekt mentalny. Byli od nas szybsi, bardziej zmotywowani, znacznie bardziej agresywni.

ZOBACZ. Bartosz Bereszyński: Nie możemy tak przegrywać

- Wasi piłkarze sprawiali na boisku wrażenie, jakby nie musieli za bardzo się wysilać, bo są już wielcy. Oczywiście Polska jest poważną drużyną, ale daleko jej do zespołów z europejskiego topu. Bez walki na śmierć i życie nigdy nie zdoła osiągnąć wysokiego poziomu i to było dziś widać - uważa Nejedly.

ZOBACZ: Zasłużona porażka Polski - tak przegraliśmy ze Słowenią

- Oczywiście gra to inna sprawa. Np. nie mieliście w tym meczu środka pola, zabrakło u was zawodnika pokroju Ilicicia, który reguluje tempo, wie kiedy przytrzymać piłkę, kiedy i do kogo zagrać. Dlatego np. Lewandowski nie dostawał piłek - mówi Suhadolnik. Na koniec dziennikarz rzuca półżartem: - Napisz poza tym, że wasza porażka to wina Bońka. To ona napisał na Twitterze w dyskusji z Wichniarkiem, że Polska powinna grać dwoma napastnikami. Tym czasem to Wichniarek miał rację, Piątek w tym meczu nie istniał.

ZOBACZ WIDEO Eliminacje Euro 2020. Kamil Grosicki. "Ten zimny prysznic może nam tylko pomóc"
Czy Polska wygra swoją grupę eliminacji Euro 2020?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×