Eliminacje Euro 2020. Niemieckie media niezadowolone z gry swojej reprezentacji

PAP/EPA / JOHN MCVITTY / Na zdjęciu: Conor Washington (z prawej) oraz Niklas Sule
PAP/EPA / JOHN MCVITTY / Na zdjęciu: Conor Washington (z prawej) oraz Niklas Sule

Choć reprezentacja Niemiec jest na dobrej drodze, by awansować na Euro 2020, postawa drużyny Joachima Loewa nie podoba się tamtejszym mediom. Dziennik "Bild" krytykuje piłkarzy za grę we wtorkowym meczu z Irlandią Północną.

W tym artykule dowiesz się o:

Na stadionie w Belfaście niemiecka drużna pokonała gospodarzy 2:0 i zrehabilitowała się za dotkliwą domową porażkę z Holandią sprzed kilku dni 2:4. To jednak nie wystarczyło, by usatysfakcjonować wymagających dziennikarzy.

Zdaniem "Bilda" pierwsza połowa meczu z Irlandią Północną była w wykonaniu piłkarzy Loewa bardzo słaba i przypomniała o "katastrofalnym" występie na ubiegłorocznym mundialu w Rosji. "Nie było poprawy w stosunku do piątkowego meczu z Holandią" - twierdzi popularny tabloid.

Poczytny dziennik donosi, że przed spotkaniem selekcjoner niemieckiej kadry apelował do swoich graczy o więcej agresji i mniej błędów w rozegraniu piłki, ale zawodnicy zastosowali się do jego próśb dopiero po przerwie. W 48. minucie gola na 1:0 zdobył Marcel Halstenberg, a w doliczonym czasie gry wynik spotkania ustalił Serge Gnabry.

ZOBACZ WIDEO "Druga Połowa". Zmarnowany rok Jerzego Brzęczka? "Ten zespół nadal nie wie jak ma grać"

Słabszą postawę swojej drużyny selekcjoner Niemców usprawiedliwiał faktem, że w jego zespole jest obecnie wielu graczy z małym doświadczeniem reprezentacyjnym.

- Po porażce z Holandią po raz pierwszy znaleźliśmy się pod presją. Nie weszliśmy dobrze w mecz w Belfaście, niewątpliwie musimy sobie poradzić z pewnymi problemami. Jesteśmy w fazie nauki. Zawodnicy muszą jeszcze dorosnąć, żebyśmy mieli tego typu spotkania pod kontrolą - powiedział Loew przed kamerami telewizji RTL.

Czytaj także:
Eliminacje Euro 2020. Jan Tomaszewski: Jerzy Brzęczek do dymisji
Eliminacje Euro 2020. Dariusz Tuzimek: Pozostaliśmy ze strachem

Trzeba przyznać, że z polskiej perspektywy utyskiwania Niemców na grę ich reprezentacji brzmią co najmniej dziwnie. Wygrana 2:0 na wyjeździe z trudnym przeciwnikiem, 64 procent posiadania piłki, 16 strzałów na bramkę w całym meczu, w tym 8 celnych przy tylko 3 przeciwnika. I to wszystko w momencie, w którym niemiecka kadra przechodzi zmianę pokoleniową.

Tymczasem w polskiej kadrze po bardzo słabym występie przeciwko Austrii przed własnymi kibicami nastroje są takie, że choć daliśmy się zdominować niżej notowanemu rywalowi, bezbramkowy remis jest całkiem dobrym wynikiem.

Reprezentacja Niemiec po pięciu kolejkach spotkań eliminacji Euro 2020 ma w dorobku 12 punktów, tyle samo co Irlandia Północna. Holandia zdobyła trzy punkty mniej, ale ona rozegrała do tej pory o jeden mecz mniej.

Komentarze (1)
Artur Podolski
10.09.2019
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
nie martwcie się o niemcy,dadzą sobie radę,jakby taki zieliński rozgrywał dla niemców 1 dobry mecz na 30 to by został odstrzelony od razu a na jego miejsce znajduje się kilku zawodników o podob Czytaj całość