Eliminacje Euro 2020. Southgate zaniepokojony wyjazdem do Sofii. "Jest problem"

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / NEIL HALL / Na zdjęciu: Gareth Southgate
PAP/EPA / NEIL HALL / Na zdjęciu: Gareth Southgate
zdjęcie autora artykułu

- Jest to problem - mówi trener reprezentacji Anglii Gareth Southgate w kontekście rasistowskich zachowań bułgarskich kibiców wobec Raheema Sterlinga. W październiku kadrę czeka wyjazd na rewanż do Sofii.

W ostatnią sobotę reprezentacja Anglii pewnie i wysoko pokonała Bułgarię w piątej kolejce serii eliminacji EURO 2020 (4:0). Jedną z bramek dla gospodarzy strzelił Raheem Sterling, jednak dla piłkarza nie był to miły wieczór.

Wszystko z powodu karygodnego zachowania fanów z Bułgarii, którzy obrażali go na tle rasistowskim. Doszło nawet do zatrzymania jednego z kibiców.

"Osoba siedząca w sektorze gości została wyrzucona ze stadionu i aresztowana za dyskryminację. Stadion Wembley stosuję politykę zerowej tolerancji wobec zachowań antyspołecznych i dyskryminacyjnych" - przekazała angielska federacja (więcej TUTAJ).

ZOBACZ WIDEO "Druga Połowa". Rozżalony Lewandowski źle wykorzystywany w kadrze? "Nie mógł grać jak typowy napastnik"

Selekcjoner reprezentacji Gareth Southgate nie ukrywa, że jest zaniepokojony sytuacją. Zwłaszcza, że już w październiku drużynę czeka wyjazd na rewanż do Sofii.

- Jest to problem. Musimy mieć pewność, że pojedziemy tam i nic złego się nie wydarzy. Wiem od swoich zawodników, że w razie kolejnej takiej sytuacji nie zamierzają schodzić z boiska w ramach protestu - ujawnił, cytowany przez "The Guardian".

- To straszne, że ciągle musimy być przygotowani na takie sytuacje - dodał.

To nie pierwszy przypadek w tych eliminacjach, gdy bułgarscy kibice obrażają w ten sposób innych zawodników. To samo miało miejsce w poprzednich spotkaniach z Kosowem i Czechami, a UEFA ukarała federację zamknięciem części trybuny podczas meczów. Szykuje się spadek Polaków w rankingu FIFA. Czytaj więcej--->>>

Źródło artykułu:
Komentarze (0)