Serie A: Inter - Udinese. Trzecia wygrana lidera z Mediolanu. Absurdalna czerwona kartka

PAP/EPA / MATTEO BAZZI / Na zdjęciu od lewej: Stefano Sensi
PAP/EPA / MATTEO BAZZI / Na zdjęciu od lewej: Stefano Sensi

Inter Mediolan jest najbardziej konsekwentny na początku sezonu w Serie A. W odniesieniu zwycięstwa 1:0 z Udinese Calcio pomógł jeden z przeciwników Rodrigo De Paul.

Inter rozpoczął sezon zgodnie z oczekiwaniami. Zespół z Mediolanu wzmocniony najlepiej opłacanym trenerem w lidze Antonio Conte, a także doświadczonymi Diego Godinem czy Romelu Lukaku jest zobowiązany przynajmniej zaistnieć w wyścigu po mistrzostwo Włoch. Po trzech meczach ma komplet dziewięciu punktów, a pozyskani latem piłkarze zaznaczają mocnymi akcentami swoją obecność w klubie.

W poprzednim sezonie w meczach Interu z Udinese padł tylko jeden gol, a strzelił go Mauro Icardi, nieobecny już w Mediolanie. Także w sobotę trzeba było poczekać na zmianę wyniku, a Nerazzurri nie mieli łatwości w przedostawaniu się pod bramkę przeciwnika. Inter wyszedł na prowadzenie 1:0 w 44. minucie, kiedy to najniższy na boisku Stefano Sensi główkował na 1:0 po wrzutce zza pola karnego Diego Godina.

Czytaj także: Bezkrólewie w Rzymie. Ofensywne derby na remis

Początkowo piłkarze Udinese wysoko zawiesili poprzeczkę utytułowanemu przeciwnikowi. Inter nie dostarczał podań do Romelu Lukaku i pasywnie zachowywał się, kiedy rywale posiadali piłkę. Sytuacja zmieniła się w 36. minucie. W niej Rodrigo De Paul dostał czerwoną kartkę w absurdalnych okolicznościach. Argentyńczyk dał się sprowokować krzyczącemu w jego kierunku Antonio Candrevie i uderzył Włocha w twarz. Sędzia obejrzał zdarzenie na monitorze i podjął decyzję o odesłaniu De Paula do szatni. Tak lider Udinese ułatwił zadanie faworytowi.

Zobacz debiut Romelu Lukaku w Interze Mediolan:

Podopieczni Conte starali się kontrolować sytuację w drugiej połowie. Trener wprowadził defensywnego pomocnika Roberto Gagliardiniego i z nim w składzie Inter zdobywał coraz większą przewagę w posiadaniu piłki. Faworyt raz był w opałach, ale Kevin Lasagna nie pokonał Samira Handanovicia w sytuacji sam na sam. Później atakował głównie on. Od 80. minuty grał debiutant Alexis Sanchez i krótko po wejściu na boisko zmarnował wielką szansę na gola.

Łukasz Teodorczyk spędził całe spotkanie na ławce Udinese.

We wtorek o godzinie 18:55 rozpocznie się mecz Interu ze Slavią Praga na początek fazy grupowej Ligi Mistrzów.

Czytaj także: Marcin Żewłakow o Krzysztofie Piątku. "Zasmakuje tego, z czym od lat zmaga się Lewandowski"

Inter Mediolan - Udinese Calcio 1:0 (1:0)
1:0 - Stefano Sensi 44'

Składy:

Inter: Samir Handanović - Diego Godin, Stefan De Vrij, Milan Skriniar - Antonio Candreva, Nicolo Barella (46' Roberto Gagliardini), Marcelo Brozović, Kwadwo Asamoah - Matteo Politano (80' Alexis Sanchez), Stefano Sensi - Romelu Lukaku (65' Lautaro Martinez)

Udinese: Juan Musso - Rodrigo Becao, Sebastian De Maio, Nicholas Opoku - Jens Stryger Larsen, Mato Jajalo, Walace (81' Rolando Mandragora), Mato Jajalo (71' Antonin Barak), Rodrigo De Paul, Ken Sema (81' Ignacio Pussetto) - Seko Fofana - Kevin Lasagna

Żółte kartki: Barella, Candreva (Inter) oraz Becao (Udinese)

Sędzia: Maurizio Mariani

[multitable table=1149 timetable=10772]Tabela/terminarz[/multitable]

Komentarze (0)