Zdecydowanie największym hitem 1/32 Totolotek Pucharu Polski jest mecz Widzewa Łódź ze Śląskiem Wrocław. Fanów elektryzuje oo szczególnie nie tylko jednak z powodu renomy obu klubów, ale także dlatego, że kibice obu zespołów nie darzą się sympatią.
Czytaj także: FIFA The Best - największy piłkarski konkurs popularności
17 maja 2003 roku. Po meczu GKSu Bełchatów ze Śląskiem Wrocław, za autobusem z kibicami drużyny przyjezdnej prywatnymi samochodami ruszyli łódzcy kibole, wyczekując okazji do ataku. Taka nadarzyła się podczas postoju Wrocławian w Walichnowach. Tam, w trakcie kilkuminutowej walki skatowany został 17-letni "Rolik", który w wyniku odniesionych obrażeń, zmarł kilka dni później w szpitalu.
Czytaj także: PKO Ekstraklasa. Czarny scenariusz dla Legii. Cafu wypada z gry na około pół roku
Szymon Jadczak sugeruje, że w związku z tamtymi wydarzeniami kibice Śląska mogą szukać okazji do zemsty.
"Gorąco dziś będzie w Łodzi. Tysiąc kibiców Śląska i ich zgód jedzie dziś na Widzew. Wszyscy mają ubrać się na czarno, obowiązkowe kominiarki i zaklejenie charakterystycznych elementów ubioru. Cel-zadyma na stadionie w Łodzi. To efekt konfliktu sięgającego śmierci "Rolika" z 2003 r." - możemy przeczytać we wpisie dziennikarza na Twitterze.
Gorąco dziś będzie w Łodzi. Tysiąc kibiców Śląska i ich zgód jedzie dziś na Widzew. Wszyscy mają ubrać się na czarno, obowiązkowe kominiarki i zaklejenie charakterystycznych elementów ubioru. Cel-zadyma na stadionie w Łodzi. To efekt konfliktu siegąjace śmierci "Rolika" z 2003 r.
— Szymon Jadczak (@SzJadczak) 24 września 2019
Z doniesieniami Jadczaka zdecydowanie nie zgadzają się jednak kibice, którzy sugerują między innymi, że jeżeli do jakiejś zemsty miałoby dojść, to na pewno nie na stadionie, a także, że od 2003 roku wrocławianie grali już kilkukrotnie w Łodzi i że gdyby ktoś chciał się mścić, to miał już do tego okazje.
ZOBACZ WIDEO: Piłkarskie podsumowanie tygodnia. "Polski kibic jest najbardziej oszukiwany w całej Europie"