W sobotnim meczu 8. kolejki francuskiej Ligue 1 z Girondins Bordeaux (wynik 1:0) Neymar kolejny już raz po powrocie do składu został bohaterem Paris Saint-Germain. W czwartym swoim występie ligowym w tym sezonie Brazylijczyk po raz trzeci strzelił zwycięskiego gola dla aktualnych mistrzów Francji.
Na Stade Matmut-Atlantique w Bordeaux kibice PSG nieco złagodzili protest wobec Neymara, który latem robił wszystko, by odejść z klubu i mniej było słychać gwizdów pod jego adresem.
- Tak, jest znacznie lepiej. To jak związek z narzeczoną. Jeśli jej nie rozumiesz, nie możesz z nią rozmawiać. Ale potem wszystko znów wraca do normalności i miłości. Jestem tutaj, żeby pomóc PSG. Oddam życie na boisku, aby odnieść sukces z zespołem, a potem będziemy mogli wspólnie świętować - ocenił reprezentant Canarinhos, cytowany przez dziennik "Bild".
Zobacz bramkę Neymara przeciwko Bordeaux z 2017 r.
ZOBACZ: Ligue 1. PSG ma problem z Neymarem. "Język futbolu" to za mało >>
Kylian Mbappe, który w sobotę asystował przy bramce Brazylijczyka, nie krył zadowolenia z wysokiej formy partnera w ataku PSG. - Bardzo się cieszę, że Neymar wrócił do gry i sprawia mu to radość. Jest jednym z najlepszych na świecie. Z jego szybkością gra jest łatwiejsza. Wszyscy w zespole tak myślą - przyznał Francuz.
Po 8. kolejkach zespół Thomasa Tuchela zasiada w fotelu lidera Ligue 1. Paryżanie mają na koncie 18 pkt. i o dwa "oczka" wyprzedzają Angers SCO i FC Nantes.
ZOBACZ: Ligue 1. Neymar - wróg czy bóg? Znienawidzony w Paryżu, raz za razem ratuje swój klub >>
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)