Serie A. "Buczenie nie zawsze jest rasistowskie". Kontrowersyjna opinia prezydenta Lazio

Getty Images / Marco Rosi / Na zdjęciu: Claudio Lotito, prezydent Lazio Rzym
Getty Images / Marco Rosi / Na zdjęciu: Claudio Lotito, prezydent Lazio Rzym

Żadna liga z europejskiego topu nie zmaga się w ostatnim czasie z tak wieloma incydentami o podłożu rasistowskim jak włoska Serie A. Mimo to, problem bagatelizuje prezydent Lazio - Claudio Lotito.

W tym artykule dowiesz się o:

- Buczenie na trybunach nie zawsze odnosi się do dyskryminacji czy rasizmu. Pamiętam, że gdy byłem mały, często ludzie, którzy nie byli czarni, posiadali normalną, białą skórę, byli wybuczani przez innych graczy, aby zdeprymować ich w kontekście zdobycia bramki - powiedział Claudio Lotito  w rozmowie z ANSA.

W tym sezonie problem rasizmu jest szeroko komentowany we Włoszech. Tamtejsza Serie A bowiem już kilkukrotnie zmagała się tego typu incydentami. Odgłosy małp pod swoim adresem słyszał choćby Romelu Lukaku. Wówczas doszło nawet do tego rodzaju kuriozum, że kibiców ubliżających snajperowi bronili fani... Interu, gdzie występuje napastnik.

Czytaj także: Liga Mistrzów: Genk - Napoli. Włosi czekają na gola Arkadiusza Milika

Jednak nie tylko Lukaku zmagał się z tym problemem. Obelgi z powodu koloru skóry podczas meczu Hellasem Werona słyszał także pomocnik Milanu - Franck Kessie, jak również Miralem Pjanić, którego wyzwano od "cyganów".

ZOBACZ WIDEO: "Druga połowa". Niefortunny wpis Legii Warszawa. "Przeprosiliśmy. Posypaliśmy głowy popiołem"

- Należy to interpretować we właściwy sposób. Mamy tak wielu czarnych graczy, że nie sądzę, aby Lazio rozróżniało ich z powodu koloru skóry. Zachowanie klubu na tym tle jest prawidłowe - dodaje Lotito, który nie zgadza się z opiniami, że kibice zawsze chcą uderzyć w kolor skóry zawodników.

Czytaj także: Bordeaux wyrzuciło trzech młodych piłkarzy. To efekt bójki na treningu

Słowa prezydenta wywołały jednak na tyle dużą burzę, że klub wydał już specjalne oświadczenie, mające na celu sprostować niefortunną wypowiedź. "Niewłaściwy termin sprowokował przesadne przekręcenie słów i stworzył przesłanie, stanowczo kontrastujące, ze wszystkimi od dawna podejmowanymi przez klub inicjatywami na rzecz obrony wartości etycznych i moralnych, z którymi zawsze zgodny był prezydent Claudio Lotito i zawsze stawiał się na pierwszej linii walki z wszelkimi formami dyskryminacji".

Źródło artykułu: