Tydzień temu to Widzew Łódź został liderem. To był efekt serii zwycięstw, przeplecionych jednym remisem, trwającej od 31 sierpnia. Widzew przyjechał do Torunia, a miejscowa Elana w poprzednim sezonie dwukrotnie remisowała z łodzianami. Tym razem były mistrz Polski nie pozwolił się zatrzymać. Prowadzenie 1:0 zdobyte strzałem z rzutu karnego przez Marcina Robaka wystarczyło do zwycięstwa. Widzew zdobył komplet punktów, mimo to osunął się z pierwszego na drugie miejsce w lidze. Teraz dzięki małej tabelce prowadzi Górnik Łęczna.
Zespół z Lubelszczyzny potrafił odnieść sześć zwycięstw z rzędu od 25 sierpnia do 25 września. Rozpędzona drużyna Kamila Kieresia została zatrzymana w poprzedniej kolejce, w której przegrała 1:2 z Bytovią Bytów. W niedzielę wróciła na własny stadion i podjęła nieobliczalnych Błękitnych Stargard. Tak jak Widzew zwyciężyła 1:0. Na swojego gola pracowała dłużej niż wicelider. W 84. minucie Jakub Zagórski pokonał dobrze dysponowanego Mariusza Rzepeckiego.
Zmiana trenera wyszła na dobre Stali Stalowa Wola, która może coraz poważniej myśleć o opuszczeniu strefy spadkowej. Drużyna odbudowała się w meczach wyjazdowych. Podbiła Legionowo, Kraków, a do tego w Policach wywalczyła pucharowy awans. W niedzielę odwiedziła Lecha II Poznań we Wronkach i tym razem musiała zadowolić się remisem 2:2. Dwa gole strzelił Robert Dadok, który najpierw otworzył, a następnie ustalił rezultat.
ZOBACZ WIDEO: Bundesliga. Bayern - Hoffenheim: niespodzianka w Monachium! Gol Lewandowskiego nie pomógł [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Czytaj także: Stal Mielec odetchnęła po zwycięstwie. Wygrała też Miedź Legnica
12. kolejka II ligi:
Elana Toruń - Widzew Łódź 0:1 (0:1)
0:1 - Marcin Robak (k.) 26'
Górnik Łęczna - Błękitni Stargard 1:0 (0:0)
1:0 - Jakub Zagórski 84'
Lech II Poznań - Stal Stalowa Wola 2:2 (1:0)
0:1 - Robert Dadok (k.) 33'
1:1 - Tomasz Dejewski 60'
2:1 - Ołeksandr Jacenko 62'
2:2 - Robert Dadok 78'
[multitable table=1141 timetable=16703]Tabela/terminarz[/multitable]