W tym artykule dowiesz się o:
Jak informuje BBC, już przed meczem angielscy kibice dali się we znaki czeskiej policji. Część z nich zaczęło rzucać butelkami w uzbrojonych policjantów. Następnie doszło do zamieszek. Czeska policja w języku angielskim apelowała do kibiców o spokój. Gdy ci nie zamierzali stosować się do poleceń służb, stróże prawa musieli zainterweniować.
Policja poinformowała o czternastu zatrzymanych kibicach z Anglii. - Zawsze jest to rozczarowaniem dla nas. Powtarzałem wiele razy, jak muszą zachowywać się nasi kibice - powiedział selekcjoner reprezentacji Anglii, Gareth Southgate. BBC informuje, że bilety na mecz w Pradze miało 3 800 fanów, a do stolicy Czech wybrało się ich znacznie więcej.
Southgate nie chciał więcej mówić o zachowaniu angielskich kibiców. - Myślę, że wszyscy oczekują, że skupię się na poprawnym wykonywaniu swojej pracy i upewnieniu się, że zespół może osiągnąć odpowiednią wydajność. Niektóre rzeczy są przeznaczone dla innych osób - dodał selekcjoner.
Reprezentacja Anglii przegrała w Pradze z reprezentacją Czech 1:2, ale i tak zachowała pozycję lidera grupy A eliminacji Euro 2020.
Zobacz także: Eliminacje Euro 2020. Wszystkie wybory "Papieża". Jerzy Brzęczek i jego Polska Eliminacje Euro 2020. Polska - Macedonia Północna. Jerzy Brzęczek: Krytyka Glika świadczy o dojrzałości
ZOBACZ WIDEO: El. Euro 2020: Łotwa - Polska. Krychowiak nie zgadza się z krytycznymi słowami Glika. "Każdy powinien być zadowolony z tego meczu"