Eliminacje Euro 2020. Polska - Macedonia Północna. Jan Tomaszewski: Nie mogę tego zrozumieć

Newspix / MICHAL CHWIEDUK / FOKUSMEDIA / Na zdjęciu: Jan Tomaszewski
Newspix / MICHAL CHWIEDUK / FOKUSMEDIA / Na zdjęciu: Jan Tomaszewski

- Przy bramce widzieliśmy geniusz Roberta Lewandowskiego - mówi WP SportoweFakty Jan Tomaszewski, który komentuje mecz Polska - Macedonia Północna (2:0) w eliminacjach do Euro 2020.

- Bardzo podobał mi się mecz. Po raz pierwszy od spotkania z Włochami zagraliśmy w optymalnym zestawieniu: 4-4-1-1. Gdyby Brzęczek przez dziesięć meczów nie filozofował to drużyna miałaby automatyzm w grze. A tu było widać, że brakuje zrozumienia wśród zawodników. Mimo to dominowaliśmy na boisku. Z tyłu było na "zero", ale tak samo byłoby, gdybym to ja stał w bramce - mówi nam były reprezentant Polski Jan Tomaszewski.

- Stworzyliśmy kilka sytuacji podbramkowych w pierwszej połowie: był fenomenalny strzał Lewandowskiego, poprzeczka Zielińskiego. Widać było, że po prostu kontrolujemy mecz. I właśnie o to chodziło - dodaje.

- Przy bramce widzieliśmy geniusz Roberta Lewandowskiego, który fenomenalnie przyjął piłkę i puścił "siatę" rywalowi. Podał do Frankowskiego, a ten miał wejście smoka. Nie mogę natomiast zrozumieć trzeciej zmiany w 91. minucie. Ja mam pytanie do Brzęczka: dlaczego zdejmuje grającego w tym momencie na lewej pomocy Zielińskiego i wystawia "dziewiątkę", gdy prowadzimy? Powtórzę to, co mówiłem po Łotwie: to nie jest Caritas. Przecież aż się prosiło, żeby wpuścić Maćka Rybusa. Natomiast u Piątka widać, że opuścił go fart - komentuje.

- Wydaje mi się, że potwierdza się moja teza, którą mówiłem już nie raz: Grosicki powinien w rozmowach z trenerem i radą drużyny powiedzieć, żeby selekcjoner wpuszczał go w drugiej połowie. W Anglii tak robią: wpuszczają go w drugiej części meczu, on wykorzystuje swoją szybkość i strzela bramki. Jeśli Grosicki nie wytrzymuje całego meczu, to jakby wszedł na podmęczonego przeciwnika, to byłaby większa korzyść. Przed zmianą było widać u niego brak precyzji - właśnie ze względu na brak sił - podsumował Jan Tomaszewski.

Zobacz takżeEliminacje Euro 2020. Polska - Macedonia Północna: Nieszczęście było blisko. Brutalny faul na Robercie Lewandowskim

Zobacz takżeEliminacje Euro 2020. Marek Wawrzynowski: Awans jest, gra reprezentacji Polski nie przekonuje (felieton)

ZOBACZ WIDEO: Eliminacje Euro 2020: Polska - Macedonia Północna. Reca szczęśliwy po awansie. "Dla mnie to jedna z najpiękniejszych chwil w życiu"

Komentarze (36)
avatar
Pawel Kalek
16.10.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Speedway medale .Indywidualny mistrz swiata.Polska druzynowy misyrz swiata na zuzlu a wy sie podniecacie wygrana z kim? W piłce nożnej. Za Tomaszewskiego byl medal a teraz .hurra jestesmy w eur Czytaj całość
KoronaMKS
15.10.2019
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Czy ktoś może dać zakaz wypowiadania się temu pajacowi po meczach Polaków? słuchanie jego wypowiedzi jest żałosne. 
avatar
zsuedat
15.10.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Kontrolowaliśmy" mecz a skutecznosc czyli finalizacja akcji była porażająco niska , 12 strzałów obok , szok . 
avatar
Ian Gillan
15.10.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Grosika to trzeba trzymać tylko na pół godzinki.bo tak szaleje że nie ma precyzji 
avatar
Roman Kodymowski
15.10.2019
Zgłoś do moderacji
3
3
Odpowiedz
Jan Tomaszewski, szacun za Wimbledon i za MŚ w 1974 roku w Niemczech i ogólnie za całą karierę spotrową, ale... Czytaj całość