Były reprezentant Anglii w piłce nożnej, Paul Gascoigne, został oskarżony o napaść seksualną na kobietę podróżującą pociągiem relacji York - Durham. Miało do niej dojść w sierpniu ubiegłego roku. Były gwiazdor futbolu miał zmusić kobietę do mocnego pocałunku, a następnie wsunąć jej język do ust.
Oskarżony w trakcie składania zeznań wyjaśnił, że "próbował dodać poszkodowanej pewności siebie po tym, jak została nazwana grubą dziewczyną". Sąd nie uwierzył jednak w tę wersję.
- Był jedyną osobą, która nazwała ofiarę grubą. Te słowa pochodzą z ust tylko jednego świadka - Paula Gascoigne'a. Kłamał, kłamał i kłamał od początku procesu - mówił w trakcie rozprawy sędzia sądu koronnego w Teesside.
ZOBACZ WIDEO: Dużo pracy przed Jerzym Brzęczkiem. "Budowanie relacji jest szalenie ważne"
- Cały czas się całuję. Jeśli to zabronione, od 20 lat jestem nękany seksualnie - tłumaczył przed sądem Gascoigne. Gdy zapewniał, że pocałunek nie miał nic wspólnego z napaścią seksualną, płakał.
- Okłamywał wszystkich do czasu tej rozprawy. Jest oczywisty powód, dla którego tak robił. Wie, że jest winny napaści seksualnej, ale chce postawić zasłonę dymną, odwrócić uwagę, sugerować, że było inaczej, niż w rzeczywistości - komentował prokurator.
- Na swój naiwny sposób myślał, że dzięki pocałunkowi kobieta zyska większą pewność siebie. To niezdarny sposób na budowanie czyjejś pewności siebie, ale to nie miało podłoża seksualnego - zapewniała obrończyni byłego piłkarza.
Paul Gascoigne rozegrał w reprezentacji Anglii 57 meczów (w latach 1988-98), w których strzelił 10 bramek. Były zawodnik m.in. Newcastle United, Tottenham Hotspur, Lazio Rzym i Glasgow Rangers jeszcze w trakcie kariery sportowej borykał się z uzależnieniem od alkoholu. Później przez wiele lat leczył się psychiatrycznie.
Zobacz też:
To jest jego czas! Zobacz wszystkie bramki Roberta Lewandowskiego w Bayernie w tym sezonie
Liga Mistrzów. UEFA rozważa przeniesienie finału ze Stambułu. Wszystko przez wojnę z Kurdami
