Gerard Pique kolejny już raz złamał przepisy drogowe. Telewizja Telecinco poinformowała, że obrońca FC Barcelona dostał mandat 200 euro za parkowanie w niedozwolonym miejscu.
32-letni sportowiec pozostawił swój samochód na przejściu dla pieszych pod jedną z barcelońskich restauracji. Zachowanie reprezentanta Hiszpanii mocno zdziwiło policjantów, ponieważ w pobliżu znajdował się parking.
Pique został poproszony o odprowadzenie pojazdu w dozwoloną strefę i ukarany mandatem za wykroczenie. Według świadków zdarzenia, gwiazdor futbolu wdał się w kłótnię z policjantami, ale nic tym nie wskórał.
ZOBACZ: La Liga. Gerard Pique uwielbia prowokować. "Świetnie się przy tym bawię" >>
Media w Hiszpanii przypominają, że to nie pierwszy raz, kiedy Pique ma problemy z prawem o ruchu drogowym. W 2018 r. piłkarz Dumy Katalonii za prowadzenie samochodu bez prawa jazdy zapłacił karę 48 tys. euro. Wcześniej stracił uprawnienia do prowadzenia pojazdu za zbyt dużą liczbę wykroczeń.
ZOBACZ: Gerard Pique chce rewolucji i nowego turnieju. Po tenisie czas na piłkę nożną >>
ZOBACZ WIDEO: Sebastian Szymański wygranym zgrupowania. "Rozwiązał największy problem"
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)