Z końcem roku wygaśnie kontrakt Zlatana Ibrahimovicia z Los Angeles Galaxy, którego zawodnikiem jest od marca ubiegłego roku. 38-latek nie zamierza kończyć swojej kariery i sonduje powrót do Europy.
Szwedzki napastnik podobno zgłosił się do Interu Mediolan, by dyskutować na temat kontraktu z włoskim klubem. Ibrahimović dobrze zna tę organizację - w Interze występował w latach 2006-2009.
W tym czasie w barwach Nerazzurrich rozegrał 117 meczów, strzelając w nich 66 bramek i notując 30 asyst. Po trzech sezonach przeniósł się do FC Barcelona za blisko 70 mln euro.
ZOBACZ WIDEO: Sebastian Szymański wygranym zgrupowania. "Rozwiązał największy problem"
Wracając do tematu potencjalnego transferu Ibrahimovicia do Interu - oprócz niego, mediolańczycy, zdaniem "Calcio Mercato", rozważają jeszcze dwa nazwiska: Mario Mandzukić, Keita Balde. Pierwszy jest obecnie piłkarzem Juventusu Turyn, drugi AS Monaco.
Interowi przyda się wzmocnienie w związku z kontuzją Alexisa Sancheza. Chilijczyk uszkodził ścięgno w lewej kostce i w tym roku już na pewno nie zagra (więcej TUTAJ).
- Wiem, że wciąż mogę coś odmienić w drużynie, zarówno we Włoszech, jak i w innych krajach. Gram lepiej niż dzisiejsi piłkarze. Mój kontrakt z LA Galaxy kończy się w grudniu i nie wiem, co się potem wydarzy - mówił niedawno Ibrahimović.
W ostatnim czasie media łączyły go też z Manchesterem United.
Zobacz też:
780 tys. funtów za wpis na Instagramie. Tyle zarabia Cristiano Ronaldo
#dziejesiewsporcie: szaleńcza radość gwiazdy Ukrainy