PZPN walczy z kibolami. Boniek chce zmian w prawie

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / Łukasz Grochala / Na zdjęciu: Zbigniew Boniek
Newspix / Łukasz Grochala / Na zdjęciu: Zbigniew Boniek
zdjęcie autora artykułu

Zbigniew Boniek przyznaje, że polska piłka ma problemy z bandytami. Jedyną szansą na wyeliminowanie patologii jest zmiana polskiego prawa, o co apeluje prezes PZPN.

W tym artykule dowiesz się o:

- Jest dobrze, ale jest jeszcze wiele rzeczy do zrobienia - mówi na temat chuliganów na polskich stadionach Zbigniew Boniek (cytowany przez Polską Agencję Prasową).

Przyznaje, że futbol w Polsce ma pewien problem z kibolami, którzy chcą wykorzystywać sport do robienia własnego biznesu. Środowisko to nazywa "piłkarską patologią" i "absolutnie niereformowalną grupą".

- Dopóki tej grupy nie wyeliminujemy, to nigdy nie rozwiążemy tego problemu - podkreśla prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, apelując o zmianę polskiego prawa.

ZOBACZ WIDEO: Serie A. Przełamanie Krzysztofa Piątka! Milan remisuje pod wodzą nowego trenera [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

- Bez zmian w prawie nie zlikwiduje się całkowicie chuligaństwa na stadionach - uważa były piłkarz.

Boniek zapowiada, że jest otwarty na współpracę z osobami decydującymi o polskim prawie, celem wyeliminowania patologicznych grup na polskich stadionach. Korzystanie z dostępnych narzędzi prawnych pomoże w tej walce.

Jak opisuje "Polska Agencja Prasowa", według statystyk Komendy Głównej Policji od 2013 roku do zakłócenia porządku doszło podczas 64 spotkań w Polsce, co stanowi nieco ponad procent wszystkich meczów rozgrywanych w tym czasie naszym kraju.

Zobacz też: PKO Ekstraklasa. Lech - Zagłębie. Martin Sevela: Chcemy awansować do pierwszej ósemki PKO Ekstraklasa. Lechia - Górnik. Piotr Stokowiec: Takie mecze są trudne

Źródło artykułu: