[tag=30203]
Granit Xhaka[/tag] nie ma ostatnio lekkiego życia w Londynie. Piłkarz zmaga się ze sporą niechęcią zarówno ze strony fanów, jak i ekspertów. Po porażce z Sheffield United, otwarcie krytykował go między innymi Emmanuel Petit.
Szwajcar jednak na pewno nie pomaga sobie takim zachowaniem jak podczas niedzielnego meczu z Crystal Palace. Gdy w 61. minucie Unai Emery zdecydował się ściągnąć zawodnika z boiska, trybuny zareagowały gwizdami i buczeniem w kierunku schodzącego kapitana Arsenalu. Piłkarz, nie śpiesząc się do linii bocznej, jeszcze podburzał tłum przykładając rękę do ucha oraz wymownie wymachując rękoma.
Czytaj także: Premier League: nawałnica Liverpoolu i zwycięstwo w hicie z Tottenhamem!
Jakby tego było mało, gdy w końcu dotarł do ławki rezerwowych, całkowicie zlekceważył Emery'ego, rzucając jedynie swoją koszulkę na ziemię i udając się wprost do tunelu. Dodatkowo angielskie media twierdzą, że po drodze rzucił w stronę trybun "pier***cie się".
ZOBACZ WIDEO: The Championship. Remis w meczu na szczycie. Grał Mateusz Klich [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Czytaj także: Dania: dwa gole i czerwona kartka Kamila Wilczka
- Czy ktokolwiek może mi powiedzieć, jaka jest największa zaleta Xhaki? Nie mam pojęcia, dlaczego został mianowany kapitanem. Przywództwo jest tu nieobecne - grzmiał po poniedziałkowym meczu z Sheffield, Emmanuel Petit. Starcie z Crystal Palace dało mu natomiast kolejne argumenty, do podważania roli Szwajcara.