W niedzielnym meczu 11. kolejki Eredivisie drużyna z Rotterdamu została zdeklasowana przez Ajax. Wynik 4:0 został ustalony już w pierwszej połowie. W całym spotkaniu gospodarze oddali aż 12 celnych strzałów na bramkę, a goście żadnego.
Porażka z odwiecznym rywalem przelała czarę goryczy, która zbierała się w kibicach Feyenoordu od początku sezonu. Drużyna gra bardzo słabo, w ligowej tabeli zajmuje dopiero 12. miejsce i traci do liderującego Ajaksu aż 15 punktów.
Gdy piłkarze wracali w niedzielę wieczorem do swojego ośrodka treningowego w Rotterdamie, czekało tam na nich kilkuset fanów, którzy zagrodzili drogę klubowemu autokarowi, krzyczeli "wstyd", "weźcie się do roboty" i domagali się dymisji trenera Jaapa Stama. Rzucali też w kierunku pojazdu petardy, kubki z piwem i świece dymne.
Enkele honderden Feyenoordsupporters hebben op het trainingscomplex van de club de spelersbus opgewacht na de nederlaag tegen Ajax.
— NOS Sport (@NOSsport) October 27, 2019
Er werd geroepen om het vertrek van coach Jaap Stam.
Meer → https://t.co/sdVOoQbb5Q pic.twitter.com/L9SJtFyeAq
Do eskalacji nie doszło, ponieważ autokar był otoczony policyjnym kordonem. Służby nie dokonały żadnych aresztowań.
Czytaj także:
Skandal w Eredivisie. Bramkarz Sparty Rotterdam "z byka" znokautował rywala (wideo)
Ebi Smolarek podał "11" stulecia. Wybór byłego reprezentanta wywołał burzę w sieci
ZOBACZ WIDEO: Serie A. Wpadka Juventusu! Tylko remis na boisku beniaminka [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]