Diego Maradona przeszedł samego siebie. Prowadził swoją drużynę na tronie

Twitter / Na zdjęciu: Diego Maradona
Twitter / Na zdjęciu: Diego Maradona

Diego Maradona po latach wrócił do Newell's Old Boys. Na miejscu powitano go po królewsku, na stadionie czekał na niego tron. W dodatku jego Gimnasia La Plata wygrała drugi mecz w sezonie.

Diego Maradona w Argentynie jest bogiem, o czym od kilku tygodni regularnie się przekonujemy. Słynny piłkarz został trenerem Gimnasii La Plata i choć na razie w tym klubie nie osiąga imponujących wyników, to i tak wszyscy szaleją na jego punkcie.

Drużyna Diego Maradony w końcu wygrała ligowy mecz. Zobacz, jak świętował triumf w szatni >>

We wtorek "Boski Diego" po latach wrócił na stadion Newell's Old Boys, w którym przez chwilę grał w sezonie 1993/94. Gospodarze przygotowali mu królewskie powitanie. Przy ławce rezerwowych czekał na niego... królewski tron.

To z tego miejsca Maradona dowodził swoimi piłkarzami. Gimnasia rozegrała najlepszy mecz w sezonie i ograła Newell's 4:0. To było drugie zwycięstwo w sezonie drużyny "El Diego".

Wcześniej było jeszcze jedno wydarzenie, które pokazuje, że legendarny Argentyńczyk jest kochany przez fanów Newell's Old Boys. Przed meczem pod jego hotel przyszło kilkuset kibiców, którzy długo śpiewali na jego cześć.

Święcenie boiska, zakazane numery i kolor zielony. Diego Maradona wprowadza swoje porządki >>

Maradona został trenerem Gimnasii na początku września. Jego drużyna na razie zajmuje przedostatnie miejsce w argentyńskiej ekstraklasie.

Zobacz wideo: perfekcyjne wykończenie Lewandowskiego

Komentarze (0)