Jak wylicza oficjalny serwis internetowy Bundesligi, Mueller rozegrał w tym sezonie 661 minut, znacznie mniej niż Joshua Kimmich (1,331), Serge Gnabry (901) czy Philippe Coutinho (844). Mimo to 30-letni niemiecki skrzydłowy ma jak do tej pory najwięcej asyst - 6.
Aż 5 z tych ostatnich podań Mueller zaadresował do Lewandowskiego (3 w Bundeslidze, 2 w Lidze Mistrzów). Niezwykle skuteczny w tym sezonie polski napastnik docenia rolę kolegi, z którym gra od początku występów w Bayernie i z którym rozumie się wyjątkowo dobrze.
- Gdy Thomas jest obok, mi jest łatwiej. Bardzo mi pomaga, bardzo dobrze się uzupełniamy. On zawsze napiera na bramkę rywala, ciągle jest w ruchu. Kiedy gra, zawsze mamy w polu karnym przeciwnika o jednego gracza więcej. Ja mam więcej miejsca i nie zawsze jest przy mnie dwóch albo trzech obrońców - chwali Muellera kapitan reprezentacji Polski, który w dziewięciu meczach Bundesligi strzelił aż 13 bramek.
Czytaj także:
Serie A. AC Milan - Lazio. Włoskie media: Krzysztof Piątek znów na ławce rezerwowych
Uli Hoeness odniósł się do krytyki Bayernu. "Nuda w lidze nadejdzie wkrótce"
Choć mistrz świata z 2014 roku nie zawodzi, kiedy pojawia się na boisku, a w klubowej klasyfikacji kanadyjskiej (8 punktów za 2 gole i 6 asyst) wyprzedzają go tylko Lewandowski (19 punktów) i Gnabry (11), trener Niko Kovac woli stawiać na innych graczy, choćby na wypożyczonego z Barcelony Coutinho. Opcję z wystawieniem do gry zarówno Niemca jak i Brazylijczyka szkoleniowiec Bayernu odrzuca jako zbyt ofensywne ustawienie.
W sobotę w starciu z Eintrachtem Frankfurt Mueller może rozegrać swój 500. mecz w barwach ekipy z Monachium. Do tej pory dla klubu, dla którego gra przez całą karierę, w 499 spotkaniach strzelił 187 goli i miał 173 asysty.
Zobacz wideo: najpiękniejsze gole Lewandowskiego dla Bayernu