Piłkarze AC Milan w ostatnim meczu ligowym, rozegranym w Halloween, pokonali 1:0 SPAL (TUTAJ cała relacja z tego meczu >>). Dzięki tej wygranej nieco oderwali się od grupy zespołów, które są zagrożone spadkiem. Obecnie zajmują 10. lokatę, mając na koncie zaledwie 13 punktów. To jeden z najsłabszych początków rozgrywek ligowych w historii klubu, którego napastnikiem jest Krzysztof Piątek.
Jak na razie niewiele dała zmiana na stanowisku trenera. Stefano Pioli zastąpił Marco Giampaolego (więcej szczegółów w tym LINKU >>). Milan gra nadal brzydko, jest bez formy, sporo przegrywa. Cel, który postawiono przed sezonem, czyli awans do rozgrywek Ligi Mistrzów, oddala się z dnia na dzień. Chociaż...
Pioli przed niedzielnym (3.11.) meczem z Lazio Rzym zapowiedział, że Milan nadal wierzy w Ligę Mistrzów. Mimo że obecnie strata do czwartej pozycji w tabeli Serie A (gwarantującej udział w LM) wynosi aż osiem punktów. - Wygrana nad Lazio byłaby dla nas przełomem - przyznał szkoleniowiec. - Uwierzylibyśmy w siebie.
ZOBACZ WIDEO: "Druga połowa". Łukasz Piszczek pożegna się z reprezentacją Polski. "To nie jest dobry moment na taką celebrację"
- Musimy nadal wierzyć w to, że zagramy w Lidze Mistrzów - kontynuował na konferencji prasowej. - A jeśli naprawdę w to uwierzymy, będziemy pracowali dzień i noc, to w końcu sukces przyjdzie.
Pioli zaapelował do swoich piłkarzy, aby grali z maksymalną determinacją i ambicją. - Nie ma znaczenia, kto akurat gra, kogo wybrałem do składu - przyznał. - Jesteśmy jedną drużyną i mamy jeden, wspólny cel.