To byłby prawdopodobnie najgłośniejszy powrót na ławkę trenerską w tym roku. "The Guardian" twierdzi, że na krótkiej liście życzeń bawarskiego klubu znajduje się Arsene Wenger.
Czytaj także: Serie A. Cristiano Ronaldo zaczyna narzekać. Znalazł przyczynę słabszych występów w Juventusie Turyn
Francuz, odkąd latem zeszłego roku odszedł z Arsenalu pozostaje bezrobotny. Szkoleniowiec niedawno przyznał, że miał już oferty powrotu do pracy od angielskich klubów, ale te odrzucał z uwagi na sentyment do "Kanonierów".
Czytaj także: Bundesliga. Hermann Gerland asystentem Hansiego Flicka w Bayernie Monachium
Wenger to jednak nie jedyna opcja rozważana w Monachium. Oprócz byłego szkoleniowca Arsenalu, pod uwagę brani są również Ralf Rangnick, Massimiliano Allegri oraz Erik ten Hag. Jeżeli jednak chodzi o ostatniego z nich, to wyciągnięcie go z Ajaksu ma być możliwe dopiero po zakończeniu aktualnego sezonu. W związku z tym mówi się także o możliwej opcji, że to Wenger przejmie klub do końca sezonu, a dopiero później zastąpi go ten Hag.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: ustrzelili kolegę bez żadnej litości