Twitter gratuluje Robertowi i Annie Lewandowskim. "Może chłopak? Ktoś musi pobić te rekordy ojca"

Sportowy Twitter gratuluje Robertowi i Annie Lewandowskim. Małżeństwo ujawniło w środę, że spodziewa się drugiego dziecka. "Teraz może chłopak? Ktoś musi te rekordy ojca pobić" - żartuje redaktor naczelny WP SportoweFakty Michał Kołodziejczyk.

Grzegorz Wojnarowski
Grzegorz Wojnarowski
Robert i Anna Lewandowscy Instagram / Na zdjęciu: Robert i Anna Lewandowscy

W 69. minucie meczu 4. kolejki grupy B Ligi Mistrzów "Lewy" pokonał bramkarza greckiej drużny Jose Sa, a potem schował piłkę pod koszulkę i włożył kciuk do ust. Taką radość pokazał wcześniej tylko raz - w grudniu 2016 roku, gdy także w Champions League strzelił gola Atletico Madryt. Kilka miesięcy później na świat przyszła córka pary, Klara.

Znaczenia jego gestu łatwo było się domyślić - Lewandowscy po raz drugi zostaną rodzicami. Wkrótce oboje potwierdzili to w swoich postach na Instagramie.

Jako jeden z pierwszych polskiemu napastnikowi pogratulował jego klub. "Dziecko w drodze. Gratulacje" - napisano na twitterowym profilu Bayernu Monachium. Szybko zareagował też Polski Związek Piłki Nożnej, który do zdjęcia ssącego kciuk "Lewego" dodał jedynie przypominającą ten gest emotkę.




Michał Kołodziejczyk z WP SportoweFakty zażartował, że skoro Lewandowscy mają już córkę, to byłoby dobrze, gdyby teraz doczekali się syna. "Ktoś musi te rekordy ojca pobić" - napisał.



Z kolei dziennikarz "Przeglądu Sportowego" Piotr Wołosik zwrócił uwagę, że zanim kapitan reprezentacji Polski mógł oznajmić światu radosną nowinę, musiał poczekać, aż sędzia skontaktuje się z arbitrami VAR i uzna gola.

Lewandowskim gratulują także osoby spoza świata piłki nożnej. Były siatkarz a obecnie trener Piotr Łuka stwierdził, że przy tak znakomitej formie strzeleckiej snajpera Bayernu "inaczej nie mogło się to skończyć".

Czytaj także:
Robert Lewandowski ogłosił wspaniałą nowinę. Zobacz memy po meczu Bayernu
Bayern - Olympiakos. Świat pisze o geście Roberta Lewandowskiego

ZOBACZ WIDEO: Robert Lewandowski i Jose Mourinho w jednym klubie? "Potrafi budować relacje z zawodnikami"
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×