PKO Ekstraklasa: Lech - Korona. Poznaniacy w bardzo dobrej sytuacji kadrowej, szybszy powrót Filipa Marchwińskiego

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / Łukasz Grochala / Na zdjęciu: piłkarze Lecha Poznań
Newspix / Łukasz Grochala / Na zdjęciu: piłkarze Lecha Poznań
zdjęcie autora artykułu

Lech Poznań znów w dobrej sytuacji kadrowej. Niewykluczone, że w meczu z Koroną Kielce zabraknie tylko jednego zawodnika - Tomasza Cywki.

31-letni pomocnik wciąż leczy uraz, którego nabawił się w spotkaniu 1/16 finału Totolotek Pucharu Polski z Resovią (4:0). Wówczas opuścił boisko po niespełna dwóch minutach ze względu na problemy z kolanem.

- Tomek jest wyłączony z treningów i gry na dłuższy czas, ale wszyscy pozostali piłkarze powinni być do mojej dyspozycji - powiedział trener Dariusz Żuraw.

Wbrew wcześniejszym diagnozom, skróciła się przerwa Filipa Marchwińskiego, który niedawno skręcił staw skokowy i początkowo sztab medyczny "Kolejorza" wykluczał jego udział w najbliższej kolejce.

->Fortuna I liga: rewelacja sezonu wciąż nie odpuszcza. Warta Poznań znów jest liderem

- Po oględzinach lekarskich Filip dostał zielone światło i odbył dwie jednostki indywidualne. W czwartek pracował już z drużyną i jeśli nie wydarzy się nic złego, to będę miał do dyspozycji również jego - wyjaśnił szkoleniowiec.

Mecz Lech Poznań - Korona Kielce rozpocznie się w niedzielę o godz. 15.00.

->PKO Ekstraklasa. Lech Poznań chce Stefana Savicia z Olimpiji Ljubljana

ZOBACZ WIDEO: "Druga Połowa". Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. "Byłoby miło, gdyby prezes Midak przeprosił za swój wpis"

Źródło artykułu:
Czy jeśli Filip Marchwiński będzie gotów do gry, powinien wystąpić przeciwko Koronie od 1. minuty?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (0)