Trener Maurizio Sarri już w 55. minucie wprowadził Paulo Dybalę za Cristiano Ronaldo. Portugalczyk w trakcie zejścia był wyraźnie niezadowolony. Zamiast na ławkę rezerwowych, od razu udał się do szatni. Włoskie media ujawniają, że piłkarz opuścił też stadion tuż przed zakończeniem spotkania z AC Milan.
"Odwrócił się w kierunku ławki i powiedział kilka słów po portugalsku. Z pewnością nie były to słowa szczęścia" - tak zejście z boiska Ronaldo opisywał włoski dziennikarz Sky Sports, Giovanni Guardala.
Według pierwszych doniesień, które jeszcze nie zostały dokładnie zweryfikowane, Ronaldo schodząc z ławki mówił "pier*** się, pieprz się. Głupek, pier****". Zejście Portugalczyka zobaczysz TUTAJ.
ZOBACZ WIDEO Peter Schmeichel i jego "Brudna robota". "Powiedziałem im, że tego nie zrobię"
Pojawiają się sugestie, że zmiana mogła być podyktowana lekką kontuzją Portugalczyka, który w trakcie meczu miał zgłaszać problemy z przywodzicielem. Dodatkowo 34-latek rozgrywał słabe spotkanie.
Włoskie media podkreślają, że Sarri zdecydował się zmienić Ronaldo w drugim meczu z rzędu. W Lidze Mistrzów byłego piłkarza Realu Madryt również zastąpił Dybala. Miało to miejsce w 82. minucie spotkania z Lokomotiwem Moskwa, jeszcze przy stanie 1:1 (skończyło się zwycięstwem Juventusu 2:1).
W niedzielny wieczór mistrzowie Włoch pokonali AC Milan 1:0, a jedyną bramkę po ładnej akcji zdobył właśnie Dybala.
Czytaj też: Serie A. Juventus Turyn - AC Milan. Wojciech Szczęsny broni Cristiano Ronaldo. "Zachowałbym się tak samo"