"Rodziny piłkarzy Napoli uciekają z domów w obawie przed zemstą klubowych ultrasów" - opisują włoskie media. Zemsta ma wiązać się z buntem piłkarzy SSC Napoli, którzy sprzeciwili się przygotowaniom do meczu z Genoa CFC w zamkniętym ośrodku treningowym.
Po ukazaniu się doniesień o buncie, dom Allana został okradziony, ktoś dokonał też zniszczenia i kradzieży akcesoriów z samochodu żony Piotra Zielińskiego Laury. Zawodnicy podejrzewają, że palce w obu incydentach maczali klubowi chuligani.
"Laura - żona Piotra Zielińskiego - po tym, jak jej samochód został zdewastowany przez chuliganów, wyjechała do Polski, gdy jej mąż przebywa na zgrupowaniu kadry" - opisuje "Rai News". Podróż Laury Zielińskiej do Polski dziwić jednak nie może, bo za każdym razem wraca do ojczyzny, gdy jej mąż przebywa na zgrupowaniu kadry.
ZOBACZ WIDEO: "Druga Połowa". Nierozsądne podejście do kontuzji Krychowiaka? "Takie urazy ciężko zdiagnozować"
W domu w Neapolu nie została też rodzina Allana. "Żona Allana Thais, która jest w siódmym miesiącu ciąży, z dwójką dzieci znalazła schronienie w hotelu. Ich dom został zaatakowany przez grupę ultrasów" - informują włoscy dziennikarze.
W najbliższym czasie w domu rodziców zamieszka z kolei żona Lorenzo Insigne, Jenny. Sytuacja ulegnie zmianie dopiero wtedy, gdy jej mąż wróci ze zgrupowania reprezentacji Włoch.
"Wielu innych graczy Napoli, w tym Kalidou Koulibaly, zatrudniło ochroniarzy, aby zapewnić bezpieczeństwo sobie i swoim najbliższym" - donoszą media w Italii.
Zobacz też:
Eliminacje Euro 2020. Izrael - Polska. Piotr Zieliński nie zawiesił negocjacji z Napoli
Serie A. Aurelio De Laurentiis żąda gigantycznych pieniędzy za SSC Napoli