Eliminacje Euro 2020. Anglicy zszokowani w Kosowie. Niesamowite przyjęcie

Eliminacje Euro 2020. Joe Gomez wygwizdany przez fanów. Kane i van Dijk bronią piłkarza

Po wrogim przyjęciu w Czarnogórze czy Bułgarii reprezentacja Anglii nie mogła mieć wielkich oczekiwań co do ugoszczenia w Kosowie. Tym większe musiało być zaskoczenie drużyny Garetha Southgate'a po dotarciu do Prisztiny.

Anglików przywitały banery z napisami "witajcie" i "szacunek" oraz flagami Anglii. Ulice stolicy Kosowa zdobi mnóstwo takich transparentów.

"Anglicy mówią, że to najlepsze przywitanie ich kibiców historii. Cała Prisztina w angielskich flagach, wszędzie "welcome brothers", zniżki w barach. W Kosowie stacjonowało 1900 brytyjskich żołnierzy, są tu dzieciaki o imieniu Tonibler" - pisze na Twitterze Michał Kołodziejczyk.

Kosowianie są wdzięczni za rolę brytyjskiego rządu przy nalotach bombowych NATO w 1999 roku (operacja Allied Force), która pomogła w uzyskaniu niepodległości nowo powstającemu krajowi.

W ten sposób wdzięczność okazuje nie tylko kosowska ludność. Piłkarze reprezentacji Kosowa, chcąc zapewnić Anglikom jak największy komfort, zrezygnowali ze swojego luksusowego hotelu, meldując się w obiekcie o niższym standardzie.

Mecz Kosowo - Anglia wzbudza ogromne zainteresowanie w tym pierwszym państwie. bilety na spotkanie wyprzedzały się w 15 minut. Kibice błyskawicznie wykupili wszystkie 13 tys. biletów.

- Motywacja jest jasna. Nie musimy mówić naszym piłkarzom, jak grać przeciwko Anglii. Chcemy pokazać naszemu wspaniałemu sojusznikowi, jak gramy. Wiemy, kto nas wspierał przez te wszystkie lata" - przyznał asystent selekcjonera reprezentacji Kosowa Muharrem Sahiti.

- W ciągu ostatnich trzech lat poczyniliśmy ogromne postępy. Jesteśmy małym krajem, ale mamy wielkie serca - podkreślił Sahiti.

Spotkanie Kosowo - Anglia w ramach eliminacji Euro 2020 w niedzielę o godzinie 18:00.

Zobacz też:
Eliminacje Euro 2020. Anglia - Czarnogóra. Marko Vesović uderzył Marcusa Rashforda
Eliminacje Euro 2020. Anglia - Czarnogóra. Raheem Sterling zły na kibiców

ZOBACZ WIDEO: Peter Schmeichel dla WP SportoweFakty: Wojciech Szczęsny jest fantastyczny