West Ham United przegrał z Tottenhamem 2:3, a wcześniej musiał uznać wyższość Burnley (0:3).
Kibice nie mieli litości dla Roberto.
W 36. minucie sobotniego meczu bramkę dla Tottenhamu strzelił Son Heung-min, uderzając lewą nogą blisko bramkarza. Ten nie potrafił poradzić sobie z obroną strzału, a piłka przeszła obok jego ramion.
Czytaj też:
-> PKO Ekstraklasa. Prezes Wisły Kraków zaprosił kibiców na rowerową przejażdżkę. Wyruszyło z nim dwóch fanów
-> Premier League. Jose Mourinho ma pierwszy cel transferowy
Była to ewidentna wina golkipera, więc kibice w sieci nie pozostawili na nim suchej nitki. "Roberto jest najgorszym bramkarzem, jakiego widziałem, w tym sezonie popełnił już około pięciu błędów", "czy może istnieć gorszy bramkarz w premier League?".
ZOBACZ WIDEO: "Druga Połowa". Dziwne zmiany Brzęczka w meczu z Izraelem. "Nie rozumiem o co mu chodziło"
Fani stwierdzili, że w całej lidze żaden golkiper nie popełnił błędów na tym poziomie. Co gorsza, Roberto Jimenez nie popisał się też przy bramce Harry'ego Kane'a na 3:0.
Choć West Ham strzelił dwa gole, nie zdołał doprowadzić do wyrównania i w efekcie przegrał. Roberto ma już na koncie 19 straconych bramek we wszystkich rozgrywkach.
Łukasz Fabiański nie gra od końca września z powodu urazu uda. West Ham ma jeszcze trzeciego bramkarza, Davida Martina.