Philippe Coutinho nie zagrzał póki co miejsca w Barcelonie. Brazylijczyk w tym sezonie trafił do Bayernu na wypożyczenie. Nie wiadomo, czy Bawarczycy zdecydują się wykupić pomocnika. Gdyby się na to zdecydowali, latem 2020 roku muszą wydać około 120 mln euro.
Nie wiadomo, czy tak się stanie. Brazylijczyk zbiera tak dobre, jak i gorsze recenzje. Krytykiem Coutinho jest były piłkarz Bayernu, Dietmar Hamann, w przeszłości reprezentant Niemiec. Obecnie pracuje jako ekspert telewizyjny. W wywiadzie dla t-online.de skrytykował on pomocnika bawarskiej drużyny.
- Nie chciałbym, aby Bayern zostawił Coutinho - powiedział Hamann. - Nie pokazał nic, co uzasadniałoby wydanie na niego 100 mln euro. Teraz nie jest wart nawet połowy tej kwoty.
ZOBACZ WIDEO: Christo Stoiczkow o Robercie Lewandowskim. "Jest jednym z dwóch najlepszych napastników na świecie"
Na razie Hamann może spać spokojnie, bowiem Coutinho nie kosztował klub dużych pieniędzy. Może się to zmienić w przyszłym roku, ale nie wiadomo, jak postąpi klub Roberta Lewandowskiego. Dla byłego reprezentanta Niemiec sprawa jest prosta - za Brazylijczyka nie warto wydawać jakichkolwiek pieniędzy.
- On błyszczy wtedy, kiedy wszystko kręci się wokół niego, tak jak było w Liverpoolu. W Barcelonie już miał kłopoty. Coutinho jest zbyt wrażliwy, a nie każdy może grać dla Bayernu - powiedział Coutinho.
Jak podają niemieckie media, przyszłość brazylijskiego piłkarza zależna będzie od transferów, jakie uda się Bawarczykom przeprowadzić przed przyszłym sezonem. Mistrz Niemiec chce pozyskać m.in. Kaia Havertza i Leroya Sane.
CZYTAJ TAKŻE Bundesliga. Bayern Monachium - Union Berlin. Wielkie słowa o Robercie Lewandowskim. "Najlepszy na świecie"
CZYTAJ TAKŻE Bundesliga. Philippe Coutinho krytykowany przez ekspertów. Hamann nie widzi Brazylijczyka w składzie Bayernu
na Instagramie 
na Facebooku 
