Pierwszoligowe kluby bez licencji

Komisja Licencyjna nie przyznała licencji na grę w sezonie 2009/2010 na zapleczu ekstraklasy żadnemu klubowi. Kolejne obrady odbędą się w piątek - czytamy w Przeglądzie Sportowym.

- Kto nie ma niezbędnych dokumentów, musi je dostarczyć do 10 lipca. Są kluby świetnie przygotowane, ale są też takie, które mają zaległości wobec zawodnikowi Skarbu Państwa. 10 lipca zbierzemy się ponownie i wtedy podejmiemy ostateczne decyzje jako organ pierwszej instancji. Podkreślam, że nikt nie dostał jeszcze decyzji odmownej, ale są zespoły poważnie zagrożone - oświadczył Jan Popiołek, który przewodniczy Komisji Licencyjnej.

W najgorszej sytuacji są GKS Katowice i GKS Jastrzębie. Te dwa kluby mają nieuregulowane wielomiesięczne zadłużenia i to może być głównym argumentem do nie przyznania licencji. Nie mają też optymistycznych perspektyw na kolejne lata.

W Katowicach po cichu liczono, że nowo powstałą spółkę akcyjną przejmie Centrozap i rozwiąże problemy finansowe. Nic jednak z tego nie wyszło. - Wysłaliśmy wszystkie dokumenty do PZPN i liczymy na pozytywną decyzję. Prawdą jest natomiast, że GKS ma zaległości wobec piłkarzy, sięgające jeszcze poprzedniego sezonu. Dotyczy to w dużej mierze zawodników, których już przy Bukowej niema, ale nie tylko - mówi prezes klubu Jan Furtok.

Już zimą katowiczanie byli w sporych tarapatach. Zadłużenie sięgało dwóch milionów złotych, ale krótkoterminowej pomocy udzieliły władze miasta.

Komentarze (0)