PKO Ekstraklasa. Wisła Kraków - Lechia Gdańsk. Artur Skowronek nie może się doczekać debiutu przy Reymonta 22

- Dla mnie mecz to święto. Jestem dumny z tego, że jestem trenerem Wisły Kraków i bardzo cieszę się z tego, że mogę tutaj zadebiutować - mówi przed pierwszym meczem przy Reymonta 22 Artur Skowronek.

Maciej Kmita
Maciej Kmita
Artur Skowronek Newspix / JAKUB GRUCA / FOKUSMEDIA.COM.PL / Na zdjęciu: Artur Skowronek
Artur Skowronek jest trenerem Wisły Kraków od 14 listopada, ale na pierwszy mecz w nowej roli przed własną publicznością musiał czekać aż do 1 grudnia. Przejął Białą Gwiazdę podczas przerwy reprezentacyjnej, a jego debiut na ławce Białej Gwiazdy przypadł na wyjazdowe spotkanie ze Śląskiem Wrocław (1:2).

- Bardzo cieszę się, że mogę tutaj zadebiutować. Jestem dumny z tego, że jestem trenerem Wisły Kraków i że mogę poprowadzić ten zespół przy takiej super publice. Mam nadzieję, że kibiców będzie jak najwięcej i że dadzą nam wsparcie - mówi Skowronek.

Zapytany o tremę przed niedzielnym meczem z Lechią Gdańsk, trener Wisły odpowiada: - Dla mnie mecz to święto, tak samo jak dla piłkarzy. Trema będzie pozytywna, ale to do pierwszego gwizdka, a potem do roboty.

ZOBACZ WIDEO: Losowanie Euro 2020. Zbigniew Boniek o meczu z Hiszpanią: Nie ma co się bandażować, zanim ma się ranę
Szkoleniowiec liczy na wsparcie kibiców, ale Wisła przegrała osiem ostatnich ligowych meczów, ustanawiając nowy niechlubny rekord klubu i zamyka tabelę PKO Ekstraklasy. Jak w takich okolicznościach zachęcić fanów do przyjścia na stadion? Czytaj również -> Skowronek chwali Żukowa

- Kibice przyjdą, bo są z nami w trudnym momencie i wierzę, że ci którzy przyjdą, nie patrzą pesymistycznie na naszą sytuację. Po prostu dadzą nam wsparcie, będą naszym dwunastym zawodnikiem, co w trudnej sytuacji ułatwi piłkarzom grę. U nas w szatni, pomimo tego, że jesteśmy tam, gdzie jesteśmy, cały czas jest pozytywne nastawienie do pracy - tłumaczy Skowronek.

Do końca rundy jesiennej Wisła rozegra jeszcze cztery spotkania. Czy nowy trener jest w stanie odbudować zespół jeszcze przed zimową przerwą?

Czytaj również -> Wisła ustanowiła niechlubny rekord

- Tak, to możliwe jeszcze teraz. Zespół dostał inny bodziec treningowy i już to odczuł. Pracuje teraz z zupełnie inną taktyką i to wymaga czasu, ale w Myślenicach naprawdę dużo pracujemy i rozmawiamy z piłkarzami. Szybko łapiemy kontakt i w treningu to widać. Chciałbym, żeby dobre zachowania z treningu przenosili na mecze - kończy Skowronek.

Czy Wisła Kraków utrzyma się w PKO Ekstraklasie?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×