W listopadzie Mauricio Pochettino został zwolniony z Tottenhamu. Pracował z nim przez pięć i pół sezonu. W tym czasie przy niewielkich wydatkach na transfery utrzymał klub w czołówce Premier League i zaprowadził go do finału Ligi Mistrzów. 47-latek nie przetrwał jednak kryzysu, jaki dotknął jego zespół na początku sezonu.
Wolny czas Pochettino wykorzystał na powrót do Argentyny, gdzie udzielił wypowiedzi miejscowym mediom. - Mam cel, żeby wrócić do Europy - przyznaje Argentyńczyk cytowany przez "Bilda". - Trudno mi teraz myśleć o jakimś projekcie w ojczyźnie. To byłoby też trudne dla mojej rodziny. Muszę zachować spokój i poczekać na rozwój sytuacji dodał.
Według angielskich i niemieckich mediów były trener Tottenhamu jest przymierzany do Bayernu Monachium. Bawarczycy - również w listopadzie - przedwcześnie rozstali się z Niko Kovacem. Jego obowiązki przynajmniej do końca roku przejmuje Hansi Flick. Tym samym działacze dali sobie czas na poszukiwanie pełnoprawnego następcy zwolnionego Chorwata. Oliver Kahn, który w styczniu wejdzie do zarządu Bayernu, mówił, że ma to być ktoś, kto "zacznie nową erę".
ZOBACZ WIDEO Anna Lewandowska opuściła gardę. Powiedziała o pieniądzach, strachu i roli religii w życiu
- Jest wiele klubów i ciekawych wyzwań, ale teraz najważniejsze, żeby głowa odpoczęła po pięciu i pół niesamowitych sezonach w Londynie. To czas na regenerację i odszukanie nowej motywacji - nabiera wody w usta szkoleniowiec.
Pod wodzą Flicka Bayern wygrał cztery mecze i przegrał jeden. Po 13. kolejkach Bundesligi mistrz Niemiec zajmuje czwarte miejsce ze stratą czterech punktów do lidera, Borussii Moenchengladbach.
Czytaj też:
-> Wojciech Szczęsny pod ostrzałem Antonio Cassano. "Buffon to lepsza opcja"
-> Philippe Coutinho chce zostać w Bayernie Monachium