68-letni Dariusz Szpakowski poinformował, że już raczej nie skomentuje kolejnego turnieju mistrzostw świata, który w grudniu 2022 r. odbędzie się w Katarze. - Lata biegną - nie ukrywa dziennikarz TVP w rozmowie z Romanem Kołtoniem w programie "Prawda Futbolu".
Dziennikarz Polsatu Sport jeszcze dopytał się Szpakowskiego, czy na pewno nie skomentuje mundialu w Katarze. - Myślę, że już nie. Zobaczymy, jak zdrowie pozwoli - dodał legendarny komentator.
- To mój organizm zdecyduje o tym, kiedy i jak długo. Nigdy nie wiadomo, co jest w środku. Przebadałem się i staram się dbać o siebie. Zobaczymy. Czas pokaże - wyjawił Szpakowski.
ZOBACZ WIDEO: Hiszpański dziennikarz o losowaniu grup Euro 2020. "Myślimy Polska - mówimy Lewandowski. Reszta piłkarzy nie jest dobrze znana"
Wiadomo już, że 68-latek będzie jednym z komentatorów TVP podczas przyszłorocznego Euro 2020. Po turnieju ma usiąść do rozmów z dyrektorem TVP Sport, Markiem Szkolnikowskim (więcej TUTAJ).
Dotychczas Szpakowski był wysłannikiem TVP podczas dziewięciu mistrzostw świata i ośmiu mistrzostw Europy. Łącznie obsługiwał 11 mundiali. Pierwsze dwa jeszcze jako pracownik Polskiego Radia, w tym turniej w Hiszpanii w 1982 r., z którego Polacy przywieźli brązowy medal.
Teraz Szpakowski chciałby, aby reprezentacja osiągnęła również sukces na ME 2020. - Zawsze marzyłem, może się uda podczas Euro, żeby ta reprezentacja w mistrzostwach Europy zaistniała i była na podium - wyjawił w rozmowie z Kołtoniem.
Czytaj też: Eliminacje Euro 2020. Polska - Słowenia. Dariusz Szpakowski show. Posłuchaj, jak pożegnał Łukasza Piszczka