Liga Mistrzów. Robert Lewandowski powalczy o rekord. Jose Mourinho ułatwi mu zadanie

Getty Images / Lars Baron/Bongarts / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Getty Images / Lars Baron/Bongarts / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

- Dam odpocząć kilku piłkarzom w meczu z Bayernem - zapowiedział w piątek Jose Mourinho. To dobra wiadomość dla Roberta Lewandowskiego, który powalczy o poprawienie rekordu Ligi Mistrzów należącego do Cristiano Ronaldo.

Przed ostatnią kolejką Ligi Mistrzów sytuacja w grupie B jest jasna. W 1/8 finału zagrają: Bayern Monachium i Tottenham Hotspur. W środę, 11 grudnia, w spotkaniu tych zespołów na Allianz Arena w Monachium stawką będzie głównie prestiż, bo Koguty nie mają już możliwości wyprzedzenia mistrzów Niemiec.

Dlatego Jose Mourinho, trener Tottenhamu, ogłosił w piątek, że do Monachium nie zabierze najsilniejszego składu.

- W przyszłym tygodniu mamy mecz z Bayernem Monachium. W tym spotkaniu zamierzam dać odpocząć kilku piłkarzom - powiedział Portugalczyk na konferencji prasowej przed sobotnim meczem ligowym z Burnley.

To dobra wiadomość dla Roberta Lewandowskiego. Polak prawdopodobnie będzie mieć ułatwione zadanie w drodze po rekord Ligi Mistrzów. W tej edycji strzelił już 10 goli. Tymczasem rekord bramkowy w fazie grupowej to 11 trafień Cristiano Ronaldo, w barwach Realu Madryt w sezonie 2015/16.

W pierwszym meczu z Tottenhamem - wygranym przez Bayern 7:2 - Lewandowski trafił do siatki dwukrotnie (więcej TUTAJ>>).

Zobacz wideo. Jedna z dwóch bramek "Lewego" w meczu z Tottenhamem w Londynie

Bayern wygrał wszystkie mecze mecze w grupie B Ligi Mistrzów. Przed ostatnią kolejką wyprzedza Tottenham o pięć punktów.

Czytaj także: Transfery. Bayern Monachium rezygnuje z Erlinga Haalanda. To przez Roberta Lewandowskiego

Źródło artykułu: